Data: 2003-06-09 12:06:39
Temat: Re: Spoldzielcze wlasnosciowe prawo a pelna wlasnosc
Od: "Krzysztof Polito" <k...@m...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hi!
"Boombastic" <b...@N...onet.pl> wrote in message
news:bc1pr3$1lhq$1@foka.acn.pl...
> > Pytam, poniewaz wlasnie jestem w trakcie nabywania "spoldzielczego
> > wlasnosciowego prawa do lokalu", a znajomi z Warszawy namawiaja mnie,
> > zeby koniecznie przeksztalcic je w pelna wlasnosc, razem z kawalkiem
> > gruntu. Ponoc w Warszawie niektore spoldzielnie bankrutuja i biora
> > kredyty pod zastaw nieruchomosci... a potem okazuje sie, ze mieszkania,
> > za ktore ludzie zaplacili sa obciazone na rzecz jakiegos banku.
>
> Nie możesz ot tak sobie pójść do spółdzielni i powiedzieć, że chcesz
> przekształcić spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu w nieruchomość
> lokalową. Kluczową sprawą jest regulacja stanu prawnego druntu. Większość
> spółdzielni ma nieuregulowany stan prawny. Poza tym najlepiej by było,
> gdyby np. jeden blok stał tylko na jednej działce, ale w praktyce to moze
> stać na kilku, które w części sa własnością, w części w użytkowaniu
> wieczystym a pozostała część ma nieuregulowany stan prawny. W takim
> przypadku na razie nic nie zrobisz.
Jasne.
To moze teraz z innej beczki: uslyszalem dzisiaj, ze w Unii Europejskiej
nie ma czegos takiego jak "spoldzielcze wlasnosciowe prawo do lokalu", czyli
"niepelna" wlasnosc, i ze w zwiazku z naszym przystapieniem do UE
wszystkie takie prawa beda musialy byc przeksztalcone w normalna, pelna
wlasnosc (byc moze z jakims tam okresem karencji). Czy to prawda?
Informacji takiej udzielono mi w biurze nieruchomosci ...
Krzysiek
|