Data: 2012-02-15 11:08:03
Temat: Re: Sponsoring
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-15 09:49, Chiron pisze:
> Pisząc, że to było podchwytliwe pytanie- w moim przekonaniu stawiasz
> mnie w roli jakiegoś wszechwiedzącego zarozumialca, który wszystko wie
> i innych ewentualnie łaskawie egzaminuje. Tak mnie odbierasz?
Żebyś nie zabrnął za daleko w swoich przypuszczeniach co do mojego
odbioru Ciebie, to proponuję zakończyć temat "podchwytliwego pytania"
poniższą notką:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Podchwytliwe_pytanie
> Przykład osoby mi bliskiej: fatalne relacje z matką, dość dobre z
> ojcem. Gdy poszłą do pracy- nie kokietowała mężczyzn, jak wiele jej
> koleżanek, ale starała siępo prostu dobrze pracować. Koledzy
> traktowali ją więc (tak jest nadal) jak dobrego pracownika. Rozmawiano
> więc z nią, później radzono się w sprawach służbowych. Ponieważ nie
> interesowały ją ani babskie pogaduchy, ani zdobywanie pozycji w pracy
> kokieteryjną postawą- inne kobiety najczęściej ją nie lubiły. Tak jest
> do tej pory: nawet moi koledzy radzą się jej w różnych sprawach (także
> osobistych).
A co próbujesz wykazać? Co w tej kobiecie było/jest takiego, że inne jej
nie lubią? Za co?
Bo ja tu widzę np. taki powód, że owa kobieta (jako bliżej związana z
ojcem i w ten sposób bardziej będąca pod jego wpływem) może nie potrafić
nawiązywać porozumienia na płaszczyźnie tematów kobiecych, albo też w
sposobie nawiązywania kontaktów lub okazywania uczuć. Wyrosła w innym
rodzaju relacji emocjonalnej. Nie musi tak być oczywiście, to tylko
przypuszczenia.
Po drugie - za bardzo ograniczasz sferę emocjonalną kobiety do relacji
damsko-męskiej i to mi się nie podoba. Pal licho związki z innymi
kobietami, ale gdzie tak ważna rzecz dla kobiety jak macierzyństwo?
Napiszę na ten temat być może coś więcej wieczorem.
> Ewo- naprawdę nie spotkałaś w pracy kobiety, do której żaden facet nie
> wyskakuje z erotycznymi "zagrywkami" - mimo, że jest ładna? Ona daje
> sygnały: "nie jestem zainteresowana takim zachowaniem- mam stały
> związek". Tyle, że inne kobiety na ogół jej nie lubią...
Nie, nie zauważyłam takiej stałej zależności. Oczywiście widziałam już
jak kobiety zazdroszczą innej urody i powodzenia, to się oczywiście
zdarza, ale nie jest tak, że wszystkie i zawsze.
Ewa
|