Data: 2012-02-15 21:19:30
Temat: Re: Sponsoring
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 15 Feb 2012 22:02:09 +0100, medea napisał(a):
> W dniu 2012-02-15 20:29, Paulinka pisze:
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Wed, 15 Feb 2012 20:06:09 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Wed, 15 Feb 2012 19:16:21 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Wed, 15 Feb 2012 17:39:44 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 13 Feb 2012 19:11:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 11 Feb 2012 20:32:52 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> A jakież to drzewiej były relacje ojciec-córka w typowej
>>>>>>>>>>>> polskiej rodzinie?
>>>>>>>>>>> A "Treny" sobie poczytaj choćby - efekt relacji ojciec-córka
>>>>>>>>>>> w typowej
>>>>>>>>>>> polskiej rodzinie. Kobieta (więc i corka) w typowej polskiej
>>>>>>>>>>> rodzinie
>>>>>>>>>>> zawsze miała wysoką pozycję, w odróżnieniu od innych krajów
>>>>>>>>>>> europejskich.
>>>>>>>>>>> Zasady dobrego wychowania nakazujace mężczyznom atencję,
>>>>>>>>>>> szacunek,
>>>>>>>>>>> opiekuńczość i ustępowanie kobietom pierwszeństwa we wszystkim,
>>>>>>>>>>> obowiązujące jeszcze do niedawna (bo teraz to podobno równość
>>>>>>>>>>> już jest, he
>>>>>>>>>>> he) najlepiej to pokazują.
>>>>>>>>>> Skro od zawsze było tak dobrze, to dlaczego od zawsze z tym
>>>>>>>>>> bywa raczej różnie w kierunku raczej źle?
>>>>>>>>> Nie zauważam takiego kierunku. Poza zawszebylskim marginesem
>>>>>>>>> oczywiście.
>>>>>>>>> Ale ja to wielu paskudnych rzeczy za powszechne reguły nie
>>>>>>>>> uważam, no bo
>>>>>>>>> wszystkim tutaj jest wiadome, ze na bliżej nieokreslonej
>>>>>>>>> szklanej górze
>>>>>>>>> mieszkam i chusteczką macham memu księciu. I ta szklana góra
>>>>>>>>> nadaje się na
>>>>>>>>> wszelkie wytlumaczenie tego, co poniektórym w moich sielankowych
>>>>>>>>> doświadczeniach nie pasi.
>>>>>>>>>
>>>>>>>> To jeszcze mi napisz, że u Ciebie w domu rodzinnym panował taki
>>>>>>>> sam model relacji ojciec-córka, jak w przypadku Twojego męża i
>>>>>>>> Twoich córek, żeby dopełnić ten idealny obraz oczywiście.
>>>>>>> Ale co ma do tego mój dom rodzinny? - nie były złe te relacje, ale
>>>>>>> przyjęłam model z domu MŚK, bo mi się zdecydowanie BARDZIEJ podobał.
>>>>>> Jak sama więc widzisz wzorzec sie sypie, jak się weźmie lupę i się
>>>>>> bliżej przyjrzy.
>>>>> Który się sypie?
>>>> Ojciec jako odbicie lustrzane księcia na białym koniu, który się w
>>>> życiu córki prędzej czy później pojawi.
>>>
>>> No ale dlaczego ojciec? Może być teść - i jest :-)
>>
>> Nie może. Chiron dość jasno określił te PRAWDZIWE relacje.
>
> Może znała teścia od urodzenia. ;)
>
> Ewa
Nie rozumiemy się i nie zrozumiemy. Ale to nie moja strata.
--
XL
|