Data: 2012-02-16 07:18:19
Temat: Re: Sponsoring
Od: Bbjk <b...@q...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-02-16 00:49, Chiron pisze:
> Po prostu jest lubiana- ale mnie właśnie interesują jej relacje od
> najmłodszych lat z najbliższymi- bo to właśnie one w przytłaczającej
> większości ją ukształtowały.
Nie miała łatwego dzieciństwa ani wczesnej młodości, wręcz przeciwnie,
uzbierałoby się tych perypetii na powieść, jednak nie chcę wdawać się w
szczegóły. Twoja teoria w tym przypadku całkowicie nie jest trafiona,
dlatego przyszło mi na myśl życie tej przyjaciółki, czytając o tych
"wspierających ojcach".
Na pewno udane dzieciństwo procentuje później, daje pogodę, spokojną
pewność siebie, umiejętność współżycia z innymi, asertywność i poczucie
własnej wartości, ale brak wspierających rodziców i szczęśliwego
dzieciństwa nie determinuje nieszczęśliwego późniejszego dorosłego życia
i zaburzonych relacji z innymi, nie jest piętnem skazującym na samotność
i odrzucenie.
Być może uznasz to za wyjątek, który potwierdza regułę :)
--
B.
|