Data: 2002-03-13 21:59:13
Temat: Re: Spotkanie
Od: "Jerzy" <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Nie jestem ogrodnikiem...;-)))
> W lazienkach wiecej lawek i zakatkow ale ludzi tez.. W ogrodzie mozna
> bylo sie zgubic...
> ;->>>>>>
Eeeeee tam, zakochani to "znikaja" nawet w Centrum miasta. Nic poza soba
nie widza. Przynajmniej teraz. Ale trudno takie czasy nastaly. Mnie sie to
nie podoba, tzn. takie lizusostwo na kazdym kroku. I w kazdym miejscu. Ale
moze sie starzeje i nie pamietam jak to bylo?
pozdr. Jerzy
|