Data: 2002-09-20 16:29:37
Temat: Re: Sprawiedliwa wymiana korzyści
Od: "spider" <s...@l...lo.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Kis Smis <k...@N...gazeta.pl>
> Przyjrzyj się dokładniej swojemu przypadkowi.
Juz dokladniej nie moge sie przyjrzec, pisalem o moim bracie :-).
> Dobrze. Nazwijmy to bezinteresownością. Jak szłusznie ktoś tu zauważył,
> pojęcie bezinteresowności znaczy w języku polskim nie tyle nie osiąganie
> żadnych korzyści, ale nie osiąganie korzyści materialnych.
No dobra, czytalem tamtego posta i w ogole nie powinno byc tej dyskusji,
takie wglebianie sie w szczegoly do niczego nie prowadzi. Zawsze beda
roznice w zdaniach na temat milosci i przyjazni, bo kazdy inaczej to czuje,
inaczej to odbiera. Az dziwne, ze ludzie jakos sie dogaduja.
> Czy pomaganie innym nie daje ci zadowolenia? Dla mnie zadowolenie jest
> korzyścią.
Nie zawsze pomaganie daje zadowolenie. Czasami komus pomagasz, bo chcesz,
ale gdy mu pomozesz, wcale lepiej sie nie czujesz, bo ten ktos ma na
przyklad inny problem w ktorym juz mu nie potrafisz pomoc.
--
spider.
s...@l...lo.pl
|