Data: 2006-08-11 16:33:36
Temat: Re: Sprzety kuchenne
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marchewka" <M...@b...pl> wrote in message
news:ebib19$5e6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ebh6ct$cq4$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Dominują dwie postawy i tak powinny być systemy konstruowane:
>> 1) pani domu "niegotująca" - minimum sprzętu, ekskluzywnego (co by gryzło
>> serca sąsiadek, rodziny itp).
>> 2) pani domu - pracowita i gospodarna - sprzęt owszem drogi, ale
>> nastawiony na łatwość wykonywania "zadań" kuchennych, osiąganie dobrych
>> efektów i oszczędności czasu (można lżej lub więcej zrobić w danym
>> czasie).
>
> Nie znasz innych 'dominujących' modeli? ;-) Jedynie albo 'niegotująca',
> albo 'pracowita i gospodarna'? Niezłe uproszczenie...
Brzytwa Chama - do redukcji bytów zbytecznych... ;-P)))))))))
>
>> Zakup musi być przemyślany
>
> Dlaczego 'musi'?
>
>> i albo "stacjonarny" - zestaw na 30 lat pożycia bez zmian, albo
>> modułowy - który będzie dopasowywany do zmiany zapotrzebowań i rozmiarów
>> rodziny i odwiedzających te domy "quasi" otwarte.
>
> Co to jest 'dom"quasi" otwarty'?
>
>> Bo na prawdziwie otwarte mało kogo stać
>
> ??
> Iwona
|