Data: 2010-09-06 12:56:40
Temat: Re: Starość
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 6 Sep 2010 13:54:57 +0200, Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1mqwtwobqax5h$.14rw38dhmad4r$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 6 Sep 2010 13:27:41 +0200, Panslavista napisał(a):
>>
>>> "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> wrote in message
>>> news:i62fvn$65c$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4c84bcdf$0$27040$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:180qfqbapxl15$.fkye6927gfln$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Mon, 6 Sep 2010 09:56:08 +0200, Vilar napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:i612ar$c0p$7@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ta nieunikniona i nieuchronna. Przeżyłam w ten weekend dwa
>>>>>>>> wydarzenia
>>>>>>>> dla
>>>>>>>> mnie bardzo ważne. Pierwsze: Pojechaliśmy z tż-tem do szpitala do
>>>>>>>> jego
>>>>>>>> 82-letniej babci. Tż ma babcię wprost niesamowitą, uwielbiam tę
>>>>>>>> kobietę.
>>>>>>>> 45 lat pracowała jako pielęgniarka, stała pod ścianą śmierci w
>>>>>>>> Warszawie,
>>>>>>>> tak dzielnej i mądrej osoby dawno nie spotkałam. Niespotykane jest
>>>>>>>> dla
>>>>>>>> mnie to, jak ona się rozlicza ze swoim życiem. Jest śmiertelnie
>>>>>>>> chora.
>>>>>>>> Wie
>>>>>>>> o tym. Zdaje sobie sprawę ze swojej ułomności i tego, że czas nas
>>>>>>>> zmienia.
>>>>>>>> Powiedziała : Paulinko, ja nie pamiętam tego, co się wczoraj
>>>>>>>> zdarzyło,
>>>>>>>> nigdy nie chorowałam, byłam silna, teraz muszę prosić o pomoc. A ja
>>>>>>>> na
>>>>>>>> to
>>>>>>>>: Babciu, ale pamiętasz przecież różne rzeczy, które się nie działy
>>>>>>>> wczoraj. Opowiedziała mi historię sprzed lat, od której miałam mokre
>>>>>>>> oczy.
>>>>>>>> Obiecałam jej, że ochrzczę dzieci. Ochrzczę.
>>>>>>>> Dzisiaj mój brat ochrzcił swojego pierworodnego. To ta druga
>>>>>>>> sytuacja.
>>>>>>>> Mam nadzieję, że spełnię daną obietnicę.
>>>>>>>> I mam nadzieję, ze babcia będzie w tym uczestniczyć.
>>>>>>>>
>>>>>>>> --
>>>>>>>>
>>>>>>>> Paulinka
>>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> Ładne to Paulinko....
>>>>>>> I rozumiem Twój wybór podyktowany miłością i szacunkiem dla
>>>>>>> Babci.....
>>>>>>>
>>>>>>> Uśmiech ciepły dla Ciebie i dla Babci-skarbka (rzecz jasna).
>>>>>>>
>>>>>>> MK
>>>>>>
>>>>>> Kardynalne wypaczenie istoty Chrztu Swiętego.
>>>>>
>>>>> Zwłaszcza nie spełnienie warunku wiary:
>>>>> "Kto uwierzy, ochrzci się, zbawiony będzie".
>>>>
>>>> Taki drobiazg, czyż nie? :-)))
>>>>
>>>> MK
>>>
>>> W KRK oznacza to nieważność chrztu dzieci.
>>
>> Niekoniecznie: jeżeli rodzice chrzestni są autentycznie wierzący,
>> odpowiedzialność za wychowanie dziecka w wierze (za zgodą rodziców
>> biologicznych niewierzących) spada na nich i TYLKO na nich. Pytanie: czy
>> zdają sobie z tego sprawę?
>
> Wymyślone i sztuczne zastępstwo, niespotykane w chrzescijańskich kościołach.
Jak to niespotykane? - do każdego chrztu są wybierani rodzice chrzestni dla
dziecka.
|