>
> seler podobno ma dzialanie antystresowe, uspokajajace nerwy i
> wprowadzajace w
>dobry nastroj - moze pomoze...
>szybka zupa krem z selera bez dokladnych proporcji
>podsmazamy troche cebuli na masle, dodajemy dorodnego selera, zalewamy
>bulionem
>(najlepiej nie "wirtualnym", ale dobrym bulionem nagotowanym na warzywach lub
>drobiu) i bul, bul na malym ogniu az zmienknie - nastepnie doprawiamy to
>wszystko sola i pieprzem i szczypta chili, dolewamy smietany 18% a jak kto w
>nastroju hedonistycznym to kremowka, miksujemy i "dosmaczamy" swiezym
>posiekanym rozmarynem - koniecznie swiezym.. tylko ostroznie - rozmaryn
>pobudza
>krazenie i cale dzialanie uspokajajace moze szlag trafic ;-)
>Herbatka


a ten seler do zupy tez podsmazyc w kawalkach? czy moze utrzec przed
podsmazeniem, aby byla wieksza owego smazenia powierzchnia?
mmm, a do zupy grzanki z bulki posypane ziolami? tez posmazone...I jak tu
byc spokojnym, jak to wszystko pieknie pachnie?;))
To juz wiem co bede gotowac w sobote, mam wlasnie zamrozony wywar
bulionowy, ha! bedzie jak znalazl do selerowej zupy

Agnieszka

DBDG

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia