Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.m
an.poznan.pl!news.supermedia.pl!news-out.spamkiller.net!propagator-la!news-in-l
a.newsfeeds.com!news-in.superfeed.net!xmission!newsfeed.telusplanet.net!news1.t
elusplanet.net.POSTED!not-for-mail
Message-ID: <3...@p...fm>
From: jarek <2...@p...fm>
X-Mailer: Mozilla 4.77 [en] (Win95; U)
X-Accept-Language: pl,en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Stek pilnie poszukiwany
References: <a4ln1k$it6$1@news.tpi.pl> <3...@p...fm>
<a4p37f$p22$1@news.intertele.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 59
Date: Mon, 18 Feb 2002 00:48:04 GMT
NNTP-Posting-Host: 142.59.217.235
X-Trace: news1.telusplanet.net 1013993284 142.59.217.235 (Sun, 17 Feb 2002 17:48:04
MST)
NNTP-Posting-Date: Sun, 17 Feb 2002 17:48:04 MST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:96417
Ukryj nagłówki
"Ewa (siostra Ani) N." wrote: "jarek" <2...@p...fm> a écrit dans le
message news:
Niestety, musze zaprotestowac... pewne czesci wolowiny sa tlustsze i nadaja sie
na befsztyki, np. antrykot. Mieso jest lekko przerosniete tluszczem, i niektorzy
takie mieso lubia (ja tez).
Nie rozumie w czym problem.Przeciez pisalem ze jedna z tajemnic dobrego steka
jest mieso przerosniete tluszczem.
Ale, ale... najdrozsza czescia miesa na befsztyki jest poledwica o ktorej pisala
Agata... ktora jest tez nachudsza.
A co ma do rzeczy ktora czesc krowki jest najdrozsza? Pytanie bylo jak zrobic
stek a nie ile zaplacic.
Na samym szczycie miesa na steki jest wolowina w/z Japonii. Okolo 40% tluszczu
(przed grilowaniem oczywiscie). Wolowina ta bedac jeszcze zywa jest karmiona
wyborowym ziarnem,pojona piwem i otrzymuje 5x dziennie masaz w celu wytworzenia
"marmuru" czyli miesa przerosnietego drobniutkimi zylkami tluszczu. Niestety
przy cenie okolo US$ 200 za kilogram niewielu moze sprobowac steku z tej
wolowiny.
>
> Co do kratki : w zadnym wypadku nie tworzy sie ona przy "drugim" razie
> (przypuszczem, ze masz na mysli dosmazanie) ale wlasnie w fazie obsmazania
> poczatkowego.
Fazy? poczatkowe? Od strony naukowej probujesz. Ja tam prosty chlopek i na
fazach sie nie znam. Moje doswiadczenie wskazuje ze jak poloze steka juz prawie
gotowego na gorace zebra grila to pozastana znaki na miesie.Jak go przesune w
inne miejsce to bedz nowe znaki. Jest zupelnie obojetne czy to taka czy inna
faza. Proponuje zebys sprobowala raz upichcic steka to zobaczysz ze mam racje.
> Pochodzi zreszta stad, ze sa to slady kontaktu miedzy kratka patelni i SUROWYM
> miesem, czyli mozliwe tylko na poczatku smazenia/grilowania.
Jestes wybitna teoretyczka. Ja raczej wole praktyczna strone rzeczy. Biore
kawalek tlustawej padliny rzucam na grila i po jakichs 20 minutach zuje.
W/g moje "religii" to
-"prawdziwy" stek nigdy nie byl, nie jest i nie bedzie z patelni.
-prawdziwy stek musi byc z rusztu.
-nie wiem jak to nazwac ale kawalek wolowiny usmarzony na patelni (nawet takiej
z zeberkami) na oleju to nie stek
> C to zreszta chowac glowe w piasek : na podobnej zasadzie funkcjonuje
> pietnowanie bydla (zywego)
Jak bys widziala co z bydlem w przemyslowych rzezniach robia to uznala bys ze
takie kilku sekundowe pietnowanie to przyjemnosc.
>
>
> Ewcia
>
> --
> Niesz !
|