Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Witek <j...@p...p.lodz.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody,pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Stop GMO!
Date: Sat, 05 Feb 2011 23:09:53 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 64
Message-ID: <iikhrj$crn$1@inews.gazeta.pl>
References: <1...@4...net>
<ii5qqg$gdn$1@news.task.gda.pl>
<1...@4...net>
<ii6ov6$8ha$1@inews.gazeta.pl> <2...@4...net>
<ii702g$9jv$1@news.onet.pl> <5s5f0hckuc96$.zl06vv52gkdd$.dlg@40tude.net>
<ii779c$92g$1@news.onet.pl> <103xgne8sed6z$.2kzjb9u0wz9p.dlg@40tude.net>
<ii9f82$ldm$1@news.onet.pl> <90rjpknp1jpc$.odcb8cupk8pk$.dlg@40tude.net>
<iijg55$5tu$1@inews.gazeta.pl> <iijis3$57o$1@news.onet.pl>
<iijja0$enf$1@inews.gazeta.pl>
<4d4dac02$2$2485$65785112@news.neostrada.pl>
Reply-To: j...@p...p.lodz.pl
NNTP-Posting-Host: 178-36-152-38.adsl.inetia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="utf-8"; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1296943796 13175 178.36.152.38 (5 Feb 2011 22:09:56 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 5 Feb 2011 22:09:56 +0000 (UTC)
X-ICQ: 543516788
X-User: jakubo1313
X-Newsreader: MesNews/1.08.03.00-gb
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:231324 pl.rec.kuchnia:334388
Ukryj nagłówki
TomekD laid this down on his screen :
> Zaprawdę, podziwiam zacietrzewienie większości przedpiszców.
>
> To jaki naprawdę wpływ ma na nasz organizm ma GMO będzie wiadome za lat
> kilkadziesiąt.
Jak większość zmian - antybiotyki czy transport lotniczy też maja
swoich przeciwników, wskazujących na zagrożenia drzemiące w tych
technologiach. Możliwośś szybkiego rozprzestrzeniania sie wirusa grypy
jest właśnie związana z nienaturalnie szybką migracją ludzi i ...
zlikwidujemy samoloty?
> Lekturę "Świata według Monsanto" Marie-Monique Robin - choć w formie książki
> polecam wszystkim. W przeciwieństwie do sieczki z internetu tej książki nie
> czyta się łatwo - głupia : -) autorka jest uparta i cały czas powołuje sie na
> dokumenty, których istnienia nikt chyba do tej pory nie podważył.
Przyznaje, ksiązki nie znam, film obejżałem z zainteresowaniem, ale z
pewną dozą krytycyzmu.
> Szczęśliwie można w sieci przeczytać też artykuły takie jak ten:
> http://tygodnik.onet.pl/36,0,15524,1,artykul.html
> szkoda, że nie wszystkie artykuły z tego numeru TP poświęconego GMO pozostały
> dostępne w sieci.
Przeczytałem, i niestety mam wrażenie, że autor głosząc się
obiektywnym, nie potrafił ego obiektywizmu zachowac (moim zdaniem). Bo
jesli miał to być choć trochę obiektywny, to by znalazło się
przynajmnie kilka informacji pozytywnych na temat GMO, a nie jedynie
oskarżenia.
Co do przerażających informacji o ziarnach killerach - cóż, faktycznie
wprowadza się zabezpieczenia przed wysiewaniem ponownym ziarna z
pierwotnego zbioru, co zabezpiecza firmy przed nielicencjonowanym
wykorzystaniem.
Podane przykłady problemów w Argentynie nie są problemami z GMO, ale z
monokultura hodowli i przestawieniem się na jednostronną produkcję
jednego rodzaju uprawy.
Ta tak ja by w tym roku droga była kapusta, więc cała Polska w
przyszłym będzie uprawiać kapuste - o kurcze cena spadła, a wczesniej
była taaaka wysoka:-)
> Podstawowy problem z GMO to nie to czy wyrosną nam ogony albo rogi po
> zjedzeniu sałatki ze zmodyfikowanej kukurydzy.
>
> Problemem jest toksyczne działanie roślin GMO na sąsiednie uprawy, w efekcie
> ograniczenie liczby odmian roślin które do naszej kuchni kupić będziemy mogli
> jutro czy za rok.
> Wprowadzenie GMO spowoduje że nikt z rolników nie będzie miał już wyboru -
> chce uprawić GMO czy nie (bo będzie do tego zmuszony) i w tym tkwi prawdziwe
> zagrożenie.
> To samo dotyczy hodowli zwierząt GMO.
>
Z 15 lat temu, bardzo modnym tematem wszelkiego rodzaju "ekologów" był
zabójczy wpływ pól elektromagnetycznych na organizm człowieka - nawet
filmy były.
Niestety lub na szczęście nie udało się udowodnić szkodliwego wpływu
zwykłych kabli na organizm ludzki. Procesy w USA, nie są najlepszym
przykładem, zarówno w przypadku GMO jak i pola elektrycznego, bo jeżeli
da się zaskarżyć restauracje za podanie gorącej kawy bez dużego napisu,
że można się oparzyć, to chyba mamy doczynienia z nieco inną rolą
prawa.
Witek
|