Data: 2006-02-16 09:33:45
Temat: Re: Straciłam dziewictwo z kolegą ojca
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam Moczulski napisał(a):
> Jeśli piszesz że dziecko głupie zakazy ominie to racz wyjasnić skąd
> ono będzie wiedziało żeby madrych nie omijać ?
Mądry zakaz jest uzasadniony. I poprzedzony latami nawiązywania kontaktu
z dzieckiem, zeby ono zdazyło się przekonać, że rodzic nie jest jego
wrogiem. Ale chyba jednak odpuszcze Ci tłumaczenie tego, bo Ty po
prostu jestes ustawiony na "nie"
>
>> To może podaj przykład z jakiegos harlekina, znam się na tym równie
>> dobrze, jak na fantastyce.
>
> A na czym sie znasz ? Poza wychowywaniem oczywiście. Choc z drugiej
> strony pominięcie sporego kawałka wiedzy jaką jest etologia, kaze
> watpić i w to.
A po co ci ta wiedza?
>
>>>>Ale po co ma się dowiadywać "w końcu", jak już mleko się wyleje?
>>>>No i masz niestety mylne wrażenie.
>>>
>>>Mleko się nie wylewa w ułamku sekundy.
>>
>> Chyba nie ma sensu w ten sposob dyskutować.
>
> Dziecku też będziesz narzucac sposób dyskusji ?
No, w pyskówki sie wciagnąć nie dam. Ani w "gadał dziad do obrazu, a
obraz ani razu".
>> To zależy, czy śmieci zostaną przeczytane przed przyniesieniem do
>> domu. Ty, jak widać hołdujesz zasadzie "czego oczy nie widzą". Mi
>> bardziej zależy na nie pochłanianiu treści ze śmieci, a nie na
>> fizycznym ich niebycie.
>
> Hołduję zasadzie że robię to co mogę zrobić.
Czyli spokojnie "mogę przeczytać najgłupsze z wydań Bravo", byle nie
przynieść do domu. To ja mam inne cele.
>
>>>"Ania z Zielonego Wzgórza" jest bardzo ciekawą lekturą pod warunkiem
>>>czytania jej między wierszami. Np przez porównanie z podręcznikami
>>>historii Wlk. Brytanii - co mają wspólnego ustawy ogrodzeniowe z Anią
>>
>> A ja myślałam, że książki się czyta dla przyjemności, a nie za karę.
>
> Jedni mają przyjemność z przewracania kartek, a inni z kojarzenia
> zawartych na nich treści.
I oczywiście obowiązuje jedyna słuszna interpretacja. to ja dziękuję
EOT
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
|