Data: 2003-01-23 12:25:42
Temat: Re: Strajk lekarzy - na razie nie u nas
Od: Marek Bieniek <m...@p...wytnij.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 23 Jan 2003 10:44:33 +0100, SebaX wrote:
> Jeśłi nie płacą pensji to uważam że wtedy można potraktować pracowdawcę
> trochę bardziej ostro, ale jeżeli pensja Ci nie odpowiada to wtedy zawsze
> można zmienić pracę - kiedyś tak zrobiłem, pracuję nie w swoim zawodzie i
> nie żałuję
I znowu widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Szefem szeregowego lekarza jest ordynator oddziału / szef kliniki /
instytutu. Natomiast za warunki płacy i pracy odpowiada dyrektor
szpitala. Dochód ordynatora w większości przypadków w znikomej części
opiera się na pensji szpitalnej, natomiast jego pacjentów kierowanych do
oddziału z prywatengo gabinetu musi ktoś porządnie (i za darmo - znaczy
pensje płacona przez szpital) załatwić, prawda?...
Medycyna w Polsce to kompletnie chora dziedzina i osoba z zewnątrz
rzadko kiedy jest w stanie pojąć choćby część mechanizmów rzadzących tym
światkiem.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
|