Data: 2002-09-30 10:25:15
Temat: Re: Stres szkolny
Od: "Kis Smis" <k...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Greg <o...@f...sos.com.pl> napisał(a):
> > Wymagać cieplarnianych warunków dla dziecka też nie wolno
>
> Takie czasy nastaly. A chocby te reklamy srodkow dezynfekujacych. Mamusia
> widzi jakie to straszydla zagrazaja jej dziecku i leci do sklepu aby
> zdezynfekowac cale mieszkanie. Nie wie jednak, ze przez to oslabia
> organizm wlasnego dziecka, ktore nie jest w stanie uodpornic sie na pewne
> zarazki. Odcina sie tez dzieciaki od wszelkich zwierzat bo one moga
> wywolac alergie. Skutek jest jednak taki, ze wlasnie przez ta izolacje
> dziecko staje sie alergikiem gdyz nie przyzwyczailo organizmu do
> zwierzecej siersci. Z tym stresem jest podobnie. Na dziecko sie chucha i
> dmucha, a przyjdzie dzien gdy powinie mu sie noga, bedzie musialo samo
> sobie poradzic ze stresem i... nie da rady. Czego Jas sie za mlodu nie
> nauczy...
Z tej racji że to ja zaczełem ten wątek mam prawo przypuszczać że ta diagnoza
ma mnie dotyczyć a jesli tak to jest całkowicie nietrafna. Absolutnie nie
chcę dla mojego dziecka cieplarnianych warunków. Chodzi tylko o drobną
różnice między naginaniem a hartowaniem.
pozdr
kis
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|