Data: 2006-04-16 08:32:03
Temat: Re: Stromatolog, tzw. onlay i cena :(
Od: Adam <a...@p...onet.wyrzuc_to.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
PAweł napisał(a):
> A jeśli to przykład zdolnosci rozumienia pisanego tekstu przez stomatologów
> to ..., lepiej nie kończyć.
> Nigdzie nie postulowałem, aby dentyści (czy ktokolwiek inny) pracował za
> darmo.
> Protestuje przeciwko temu, ze wykorzystując przymusowa w istocie sytuacje
> pacjentów bezwzględnie wymuszaja na nich paskarskie ceny za swe usługi,
> nieproporcjonalnie wysokie w stosunku do poziomu zamozności całego
> społeczeństwa, argumentując tym, że na tzw. mitycznym zachodzie to , panie ,
> za ząb to nie tyle trzeba jakoby zapłacic..
nikt Ci nie zabrania jechac na ten mityczny zachód i wyleczyc tam zęby w
przystepnej cenie, 'taniej niz w paskarskiej Polsce'
> A co do kas, chwalebna jest ta Twoja na nie zgoda na tym, niezobowiązujacym
> do niczego forum, tyle tylko, ze oficjalni przedstawiciele korporacji
> lekarskich jak przyjdzie do wiążacych ustaleń, bronią się dziwnie przed tym
> rękoma i nogami;-)
ale oficjalni przedstawiciele to przede wszystkim lekarze ogólni -
mający inne priorytety, reprezentujący inaczej myslace srodowisko. Ja i
tak wykazuje swoje wszystkie dochody - co ma tez i dobre strony, bo jak
ide do banku po kredyt na inwestycje to nikt sie dziwnie nie patrzy,
tylko wylicza zdolnosc i daje - kasa fiskalna bylaby dla mnie o tyle
fajna, ze moze w koncu zostalibysmy vat'owcami, co przy obniżonej stawce
vat na uslugi medyczne (w calej EU) dawalo by nam realne oszczednosci
przy zakupie sprzetu czy np samochodu...
--
Z domu, na newsy, pisze dla Was
Adam
Pozdrowienia!
|