Data: 2004-10-12 14:30:13
Temat: Re: Suna - serdecznie namawiam.
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:ckgp50$q04$1@inews.gazeta.pl...
> Są też sauny suche. :-)
tzn jak to dziala?? tylko temperatura jest wysoka??
> Więc bardzo mozliwe, że i Ty byś znalazła coś dla siebie.
> Choć jak czytam odpowiedzi w tym wątku, to zaczynam rozumieć czemu tak mało kobiet
w saunie - większość najwyraźniej woli sobie
> ponarzekać i pomarudzić niż pójść i zobaczyć jak jest faktycznie i że może być
przyjemnie. :-/
a ja wiem. jesli jak Solana pisze mam saune w naturze, to
dla mnie nie jest W OGOLE przyjemne. mecze sie niesamowicie,
czuje sie nikomfortowo, cera mi sie psuje itd
>
> ale ja wtedy doslownie
>> wysiadam, tluszcz leje sie z mojej buzi,
>
> No własnie, nie wiem jak to działa, ale też mam skóre przetłuszczającą się ze
skłonnościa do rozszerzonych porów i zaskórniaków, a
> po pobycie w saunie o przetłuszczaniu się nie ma mowy, skóra oczyszczona, pory
zamknięte. Raczej trzeba się dośc intensywnie
> nawilżać i stosowac kremy lekko natłuszczające.
> Nie pytaj mnie jak to działa bo nie wiem. Po prostu działa i jest przyjemne i nie
ma nic wspólnego z warunkami pogodowymi w
> mieście.
tez mnie to zastanawia, bo ja mam po takiej letniej saunie cere
katastroficzna, i albo lecze sie wyjazdem w suche miejsce, albo
kilka sesyjek z mikrodermabrazji cos ze mnie robia. generalanie
zaden kosmetyk co cery tlistej w tej ekstremalnej sytucaji ;)))
dla mnie nie dziala.
>
>> a Ty piszesz ze sie zamykaja itp
>
> Może sama sprawdź po prostu.
> Mnie pierwszy raz na sunę mąż zaciągną prawie siłą i byłam pewna że mi się nie
spodoba. Poszłam żeby mu udowodnić że mam rację a
> on się nie zna - no i udowodniłam - sobie że nie miałam pojęcia jakie to przyjemne.
:-)
nie wiem czy w ogole to jest tutaj popularne. moze kiedys
sporbuje, choc szczerze boje sie zeby mi sie cera nie
popsula wlasnie.
iwon(k)a
>
> Sowa
>
|