Data: 2005-01-02 16:39:16
Temat: Re: Świadomość - Byt
Od: "patix" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Amnesiak wrote in message ...
>Użytkownik "patix" <n...@p...onet.pl> napisał
>w wiadomości news:cr8t4a$rab$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> no wiec pozwole sie nie calkiem zgodzic :
>>
>> przeciez - "zadaniem" wiary jest ustanowienie/nazwanie
>> tego co pewne i prawdziwe - czyli ustanowienie
>> podstaw racjonalizmu (pewne/ostateczne zalozenia dla dedukcji)
>
>Nie twierdzę, że nie jest możliwa jakaś synteza wiary
>i wiedzy racjonalnej. Wielu filozofów (ba! pewnie wszyscy)
>średniowiecznych tym właśnie się zajmowało. Mz św. Paweł
>wykluczał takie podejście. W różnych miejscach podkreślał,
>że chrześcijanin powinien wierzyć w coś, co jest sprzeczne
>z tym, co mówi mu rozum. Weź choćby przywoływany
>przez Pawła przypadek Abrahama.
no wiec teraz musze sie mocno nie zgodzic :))))))
powiem tak - jesli racjonalizm jest tak mizerny, ze
go prawie nie ma - to mozna stwierdzic - bierzecie
zalozenia (wiare) i nie probujcie sami wnioskowac
bo to was przerasta. Bledny racjonalizm (nieswiadomosc)
jest gorszy niz jego brak.
...
>rozumu - to jego postulat. Odcinanie się od wiary
>*zwykle* jest zbawienne dla rozumu.
w tym sensie ,ze pozwala takiemu "rozumkowi"
zyc iluzja "virtualnej racjonalnosci" - az do mometu
konfrontacji z niezrozumiala rzeczywistoscia
Osobiscie nie czuje sie wyzwolony
z tej "virtualnosci" - ale mam jej swiadomosc.
pozdrawiam
patix
|