Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Świadomość to nie mózg. Re: Swiadomosc to nie mózg.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Swiadomosc to nie mózg.

« poprzedni post następny post »
Data: 2009-12-06 13:38:28
Temat: Re: Swiadomosc to nie mózg.
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki

On 5 Gru, 16:14, "Chiron" <e...@p...com> wrote:

Chironie.
Wbrew temu, co mi zarzucasz, niejeden raz zastanawialam sie,
DLACZEGO niektore Twoje slowa, zdania, poglady, dzialaja
na mnie nieco inaczej, niz teksty pozostalych grupowiczow.
Sprobuje tu podsumowac swoje ostatnie przemyslenia,
nie chcialabym bowiem pozostawiac tematu rozgrzebanego,
zarowno po mojej, jak i po Twojej stronie.

> Nadal nie o to chodzi. Hanko- moge punkt po punkcie Ci wyszczegolnic, gdzie
> co i jak- to znaczy: dlaczego Tylko po co? Chciala bys to chociaz cierpliwie
> przeczytac?

Oczywiscie.
Fakt, ze mowisz o tym w formie powatpiewajacego pytania,
moim zdaniem, swiadczy o Twojej, pewnego rodzaju nieufnosci
w moim kierunku, co wcale mnie nie dziwi, po kilku naszych
wczesniejszych, z lekka zawiklanych, rozmowach.

> A moze chcesz powiedziec, ze gotowa jestes coskolwiek do siebie
> dopuscic?

Dopuszczam do siebie wszystko, co sie do mnie mowi.
Jednak, znajac moje stanowisko w sprawie, powinienes,
jesli rzecz jasna zechcesz, byc przygotowany na moje
protesty dotyczace istnienia Jednej Prawdy, czy tez
czegos takiego jak Obiektywizm.
I przede wszystkim w tym upatruje trudnosci co do naszego
tak zwanego porozumienia sie.
No ale, jedzmy dalej.

> Twoj post byl w rzeczywistosci takim wirtualnym atakiem na moja
> osobe.

Wiem juz, dlaczego tak sie stalo.
I tym razem, i poprzednimi razy rowniez.

Stanowisz dla mnie UOSOBIENIE tej czesci ludzkosci,
ktora jest sztywna w swych pogladach, nieustepliwa,
sorry za slowo: upierdliwa, nietolerancyjna, sterujaca
w kierunku homofobii i roznych anty.
Poniewaz wsrod moich znajomych nie ma takich ludzi,
podejrzewam, ze trudno mi zaakceptowac oczywisty
przeciez fakt, iz ta czesc ludzkosci ma takie samo
prawo do wyrazania swoich pogladow, jak wszyscy;
czy mi sie to podoba, czy nie; jak rowniez, czy owe
poglady podobaja mi sie, czy tez nie.

> W niektorych momentach nawet przekroczylas granice smiesznosci- czego
> tez nie chcesz, jak mniemam- zauwazyc.

To jest tylko Twoja opinia.
To Ty wyznaczasz GRANICE, o ktorej mowisz.
Zakres i sposob swojego ODCZUWANIA swiata i zachowan
innych ludzi.

Kazdy z nas ponosi pelna odpowiedzialnosc za swoje slowa.
Wiem, co napisalam.
A poza tym, wybacz, ale:
Niezbyt mnie obchodzi to, czy uwazasz moje wypowiedzi,
czy tez mnie ogolnie, za cos smiesznego.
To tak na marginesie i dla jasnosci :)

> Glob oczywiscie nie ma tu absolutnie
> nic do rzeczy- a ty nawet nie zauwazasz,

Nie klam.
:)
Mowiac W TAKI SPOSOB, klamiesz, poniewaz nie
spytales mnie, czy zauwazylam.
A zauwazylam :)

> ze sam pisal i wczesniej, i
> pozniej- ze on tak uwaza naprawde i doslownie (a ja nie sadze, zeby to bylo
> podpuszczanie).

No widzisz, i tym sie roznimy.
Ze Ty, swoje JA NIE SADZE przekladasz na
OBOWIAZEK takiego myslenia u innych ludzi,
a ja wrecz przeciwnie. Moje JA SADZE z reguly
obarczam wielu znakami zapytania, zanim wypuszcze
je do ludzi. I na pewno nie oczekuje, ze ludzie
zaakceptuja moje JA SADZE jako obligatoryjne.

> Choc powtarzam- do tego Twojego ataku glob nie byl Ci w
> niczym potrzebny.

Glob nie. Ale to byla jego wypowiedz, skierowana do mnie,
a do ktorej Ty sie odniosles, w sposob, budzacy we mnie
opisane wyzej demony Uosobienia.

> To, co napisalas powyzej- raczej rzeczywistosc probuje
> zaciemniac, niz cokolwiek wyjasniac-

I to rowniez jest TYLKO TWOJA ocena.
Dla mnie w moim tekscie wszystko jest jasne i czytelne.

> choc mnie tlumaczy wiele. Na przyklad
> to, ze wcale nie masz ochoty dociec, w kogo naprawde "walisz", walac we
> mnie.

Nie przypominam sobie, bys pytal mnie wczesniej,
czy MAM OCHOTE dociec.
Gdybys tak zapytal, odrzeklabym Ci zapewne, ze
owszem, mam ochote, ale, moze nie umiem, a moze
nie wiem, jak sie do tego zabrac.

> Nieprawda jest jakoby porozumienie miedzy nami nie bylo mozliwe- bo
> sie za bardzo roznimy pogladami. To tylko Twoje usprawiedliwienie.
> Porozumienie jest ZAWSZE mozliwe- wtedy, kiedy chca go 2 osoby. I nawet moga
> miec skrajnie rozne poglady na wiele spraw.

Tez tak kiedys uwazalam.
Lecz dzisiaj, nie moge sie z Toba w pelni zgodzic.

W realu, nie interesuja mnie kontakty powierzchowne.
Realizuje je w zakresie niezbednym do codziennego
funkcjonowania.
Co do pozostalych ukladow zas:
Ogrom pracy, jaki zazwyczaj wkladam w wazne
dla mnie kontakty, moim zdaniem powinien zaowocowac
rownoleglym oddaniem podobnej porcji zrozumienia,
zaufania, akceptacji, jaka w dany uklad wnosze ja.

Bo bez udzialu powyzszych, porozumienie w ogole
nie jest mozliwe.

Jednak, ludzie sa rozni.
Moje oczekiwania nie maja nic wspolnego z realnymi
mozliwosciami poszczegolnych osobnikow.
Czy mi to pasuje, czy nie :)

Mozliwosc uzgodnienia czy wyjasnienia spraw na
takim poziomie, jak to robie teraz, tutaj, rzadko
wchodzi w gre. I nawet, jesli obie strony chca to
porozumienie osiagnac, czesto na przeszkodzie staja
banalne oczywistosci codziennosci: brak czasu,
niechec do otworzenia sie przed drugim czlowiekiem,
skostnialosc pogladow, uniemozliwiajaca tak zwane
dogadanie sie.

Przerabialam to kilka razy.
Na dzien dzisiejszy, w swietle swoich doswiadczen,
nie moge zgodzic sie z Toba, ze porozumienie
mozliwe jest zawsze.

Chwilowo pomine znaczacy dla mnie fakt, ze slowa Zawsze,
Nigdy, istotnie czesto wprowadzaja, narzucaja wrecz, scisle
okreslone brzmienie tresci rozmowy. Jesli chcemy te rozmowe,
oraz znaczenie owych slow, traktowac powaznie.

Skrajnosc pogladow rozmowcow wymaga niezwykle
duzej dawki cierpliwosci, odrzucenia tysiecy stereotypow,
jakimi sie, mniej lub bardziej swiadomie, poslugujemy
na co dzien. Takze: potrzebuje spokoju mysli i odpowiedniej
ilosci wolnego czasu.

Ty pracujesz, ja tez; nasz czas przeznaczony na rozwazania
i poszukiwanie konsensusow, kurczy sie do minimum.
Moim zdaniem, miedzy innymi dlatego dyskusje grupowe
zamieniaja sie w mecze pingpongowe. Tak jest i szybciej,
i latwiej, i mniej wysilku wklada sie w odbicie kolejnej
pileczki.

Znak czasu?
Zamiana pelni przezyc na zero jedynkowe sygnaly
i piktogramy?

Pewnie tez.

Real mnie wzywa.
Oczywistosci codziennosci.
Ide szykowac obiad.

:)

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.12 de Renal
06.12 de Renal
06.12 Chiron
06.12 Stalker
06.12 XL
06.12 Stalker
06.12 r...@m...com
06.12 Chiron
06.12 de Renal
06.12 XL
06.12 Stalker
06.12 XL
07.12 XL
07.12 Stalker
07.12 Hanka
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem