Data: 2001-12-27 22:54:07
Temat: Re: Swieta, swieta i po....
Od: <n...@m...ch>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> > Jak ja bym chciala miec przy sobie taka rodzine, co duzo zje w swieta i
> jeszcze
> > pochwali...
> Jak ja ciebie rozumiem...
> Pomimo ze na calym swiecie ludzie swietuja i bawia sie pewnikiem swietnie,
> takiej atmosfery jak Wigilia i Swieta po naszemu, to sie chyba nigdzie nie
> znajdzie. Ten wsciekly apetyt na pierwszy dzien swiat, i to "drugodzienne"
> dopychanie sie... zapachy sledzia z cebula czy pierogow z kapusta... Jestem
> szczesliwy w tym kraju, ale raz tylko doslownie raz zrobilem polska wigilie,
> i juz nigdy wiecej.
> Kalina! jak Babcie kocham za rok jade na Swieta do Polski!!!
> Decyzja jest podjeta, wystarczy poczekac.
Jak nie wypali przyjedz do mnie:)))...
>
> > Echhhhh... troche mi smutno.
> Wiesz co, golnij sobie jednego dobrze zamrozonego, to popchnie lososia i
> humorek ci poprawi.
Juz sobie golnelam:))
Kalina
>
> --
> Amicalement Paul Urstein
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|