Data: 2008-03-05 18:57:33
Temat: Re: Syndrom ateusza
Od: "eS-Q" <es-q@gazeta./ciach/.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>> > A w czym im to szkodzi?
>> a tym ze już w chwili narodzin wpaja im się nienaturalny pogląd na
>> świat.
>> wpaja im się w czysty umysłu BREDNIE o jakimś mzimu.
>
> Tzn. według Ciebie przez akt chrztu cokolwiek się niemowlakowi wpaja w
> umysł?
>
Hmmm akt chrzu to tylko polanie głowy soloną woda.... to nic nie daje ,
ale już od tej pory klechostwo uważa go za swojego.
Już ma zapewnionyą forsę z róznych innych solonych imprez do końca życia..
No cghybaże zmądrzeje i zrezygnuje z tych czarów gdy dorośnie.
>> Bez ich wiedzy, zgody. polewa się głowki soloną woda i uważa się ich za
>> swoich
>
> Uważa się za swoich zazwyczaj już uprzednio i akt chrztu jest raczej
> tego wyrazem i rezultatem, nie przyczyną.
j.w.
|