Data: 2008-03-06 14:19:37
Temat: Re: Syndrom ateusza
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <eleuzis@no_spam.polbox.com> wrote in message
news:fqocjj$c97$1@node1.news.atman.pl...
> Pszemolu, idziesz dalej niż radośni twórcy Rewolucji Francuskiej. Dalej
> niż sam Stalin. No- taki bezkompromisowy, nieprzejednany- i za to Cię
> lubię:-)
Tez tak to widze - tam tez sie tak zaczelo - wystarczy przeczytac o tych
"uzdrawiaczach swiata" widzacych na okolo ciemnogród i zacofanie ktore
trzeba koniecznie naprawiac (patrze Senyszyn).
Zamiast "ciemnej" rodziny,jako wychowanie proponowano
kolchozy, poprawne politycznie zlobki, przedszkola, kibuce.
Zeby wyrugac "ciemnote".
A jak eksperytment sie nie udal to znaczy ze byly "bledy i wypaczenia".
Duch
|