[ciach]

Kurde to wszystko to mam w domu jak kobieta jest - jak wyjeżdza to
zaczynam się powoli rozkręcać i doprowadzać czas i przestrzeń do
większego niż zwykle porządku. Problem jest tylko na początku - trudno
wyjść z zastoju. I o ile Psy, Kury i Króliki jedzą jak zwykle (lub
lepiej bo mam więcej czasu) to mnie się nie chce gotować "frykasów"
dla siebie. Dla innych robię to chętniej (bo i pochwalą - czasami). Co
do sprzątania to i owszem - bez przesady - ale spróbujcie sprzątać
codziennie wychodząc do pracy przed 7 a wracając ok.18. (zwierzyna
wymaga karmienia - ja też).

Poza tym tekst fajny
Pozdrawiam
Qwax