Data: 2000-10-09 21:16:08
Temat: Re: Syndrom wyuczonej bezradności
Od: "Diana" <a...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik boreckixxx <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1...@p...onet.pl...
> Jak powstaje i jak to leczyć?
> Przeczytałem, że tę koncepcję stworzył niejaki M.Seligman i chciałbym
> dowiedzieć się coś więcej na ten temat.
Syndrom wyuczonej bezradności powstaje na skutek długotrwałej deprywacji
kontroli. Dzieje się tak, kiedy pomimo wysiłków, człowiek nie jest w stanie
osiągnąć zamierzonego celu np. w wyniku niewystarczających kompetencji
własnych lub też z przyczyn obiektywnych, przez co pojawia się
zgeneralizowane poczucie utraty kontroli. Na w/w syndrom składają się:
spadek motywacji, pogorszenie nastroju (np. depresja) oraz obniżenie
zdolności do radzenia sobie z problemami także w innych sytuacjach, które
mogą już okazać się w zasięgu możliwości jednostki. W prostych słowach można
określić ten stan jako zniechęcenie, niewiarę we własne siły na skutek
wcześniejszych niepowodzeń.
Pozdrawiam,
Diana
|