Data: 2011-05-31 11:42:10
Temat: Re: Syrop z kwiatów czarnego bzu
Od: Jura <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-05-31 11:16, JaMyszka pisze:
> Prawdę mówiąc, nic nie słyszałam o syropie z kwiatów czarnego bzu.
> Natomiast od lat noszę się z zamiarem wypróbowania ich smaku w plackach.
W cieście naleśnikowym - parada! (jak mawiają Czesi)
A sok pyszny jest - spróbuj sobie zrobić choć z litr.
(btw. po mojemu 1 kg to za dużo, Sok strasznie słodki się robi.
Choć w mym przypadku to może być kwestia zbyt małej zawartości pyłku w
kwiatach.
Btw. Baldachy należy zrywać ostrożnie.
Tak by nie zsypać pyłku z kwiatów)
Gdy po raz pierwszy dano mi do spróbowania syrop, każąc odgadnąć smak,
to stawiałem, że to sok z Liczi z dodatkiem cytryny.
Wydaje mi się po prostu, że użyłem niezbyt jeszcze dojrzałego substratu.
Zaraz wsiadam na bicykl i jadę sprawdzić "jak się mają" kwiatostany dziś.
btw 2. W sklepach bywa do kupienia produkcji austriackiej
(~7 PLN za 0,75 litra)
--
Jura
|