Data: 2010-04-26 15:47:22
Temat: Re: Systematyzacja zaburzeń użytkowników psp
Od: Marchewka <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 26 Apr 2010 14:05:08 +0200, zażółcony napisał(a):
>
>> Więc dobrze mówi kobita - same zalety.
>
> Z netu:
> "Największy członek o jakim wspomina literatura, miał w wzwodzie 14 cali
> (ok. 35,56 cm). Zaś udokumentowany medycznie miał 13,5 cala (ok. 34,29 cm)
> długości i 6,25 cala (ok. 15,875 cm) obwodu. Inne źródła podają już
> długości od 9,5 cala do 12 cali. "
>
> Wiesz, to jednak są zalety. A co, żona zadowolona? Dziwne, przy takiej
> naturze przekupki, jak Twoja...
> :-)
>
> Poczytaj sobie:
> http://www.innastrona.pl/lifestyle_dlugipenis.phtml
""Long John" Holmes, legenda gejowskiego filmu, miał tylko 30
centymetrów i ciągłe problemy z erekcją. Odpowiednią sztywność, męski
członek uzyskuje napełniając się krwią. Czy można sobie wyobrazić, ile
krwi potrzeba, by wypełnić i usztywnić trzydziestocentymetrowego penisa?
Normalny człowiek mógłby dostać zawrotu głowy albo zemdleć. Dlatego,
"Long John" był zawsze półmiękki, ciastowaty, co widać wyraźnie na
niezliczonych filmach."
I.
|