Data: 2003-06-22 14:13:17
Temat: Re: Szczerość - popłaca czy nie?
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 22 Jun 2003 12:55:50 +0200 I had a dream that Jolanta Pers
<jola@NO_SPAMuser.com.pl> wrote:
>Wiem, że na ten temat biliśmy już pianę niemało razy, ale tak mnie coś przy
>niedzieli nurtuje następujący problem: powiedzielibyście swojemu TŻ, że
>jesteście o krok od zakochania w kim innym?
>Powiedzielibyście, czy raczej wybrali samotną walkę aż coś się wyklaruje w
>jedną lub drugą? Hm?
Nie wyobrażam sobie, żeby ktokolwiek, nawet najbardziej kochająca i
tolerancyjna osoba, po takiej deklaracji partnera, poczuła się dobrze
i rzeczywiście mu pomogła. Raczej bym się spodziewał odwrotnego działania:
"buuu, już mnie nie kochasz, idź se do tamtej, o ja biedna nieszczęśliwa".
Jest trzecie wyjście, którego nie bierzesz pod uwagę: powiedzieć
półprawdę albo częściową prawdę, czyli coś, co uspokoi partnera,
a jednocześnie usprawiedliwi nasze być może dziwne zachowanie co
do tamtej "trzeciej".
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
|