Data: 2017-04-27 15:21:54
Temat: Re: Szkodliwe pralki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marteczka <m...@i...pl> wrote:
> W dniu 2017-04-27 o 11:28, Ikselka pisze:
>> Marteczka <m...@i...pl> wrote:
>>> CZYTajcie! jak ratowac dzieci!
>>> Najcenniejsze informacje są czesto ignorowane przez leniwe
>>> pseudomamuśki. Moje niektóre znajome mają dzieci i wiedzą jak im szkodzą
>>> ale to ignorują!! Ze zwykłego LENISTWA. Szkoda słów na takie mamki...
>>> Tu jest wszystko wyjasnione:
>>>
>>> https://mymamusie.wordpress.com/2017/04/26/uwaga-na-
bakterie-z-pralki/
>>>
>>>
>>
>> To samo dotyczy zmywarek!
>>
>> Ludzie MYŚLĄCY i WYKSZTAŁCENI W STOPNIU PODSTAWOWYM jednak jeszcze nie
>> wyginęli - zmywają oraz piorą tylko w 60 (i powyżej) stopniach.
>> Ja sama do dziś wygotowuję ręczniki, kuchenne ścierki i przynajmniej
>> prześcieradła (dlatego kupuję tylko te z białej czystej bawełny lub
>> lniane), a jeśli poszwy i poszewki nadają się do tego, to też. Kiedyś ktoś
>> drwiąco tu w grupach mnie spytał - "Po co?" Odpowiedziałam tylko - "Bo tak
>> trzeba." Skoro dorosła osoba o takie podstawy pyta, to znaczy, że nikt jej
>> nie był w stanie niczego nauczyć - więc mnie pyta tylko żeby atakować.
>>
>
> Po tym artykule piore tylko w misce. Moj mezus leje wrzatek z czajnika,
> ja chwile czekam grube gumowe rekawice i tre na tarce jak nasze babki.
> Tylko tak mozna.
>
Bez przesady - pralki mają program gotowania. Ja ponadto raz na jakiś czas,
a szczególnie po praniu brudnej odzieży roboczej itp - sanityzuję pralkę.
Tzn. wsypuję do zasobnika nadwęglan sodu i włączam program przynajmniej 60
stopni jeśli nie więcej. Czasem wkładam tam od razu np wcześniej ręcznie
uprane ścierki do sprzątania podłóg, niech się wydezynfekują. Czy co tam
innego w rodzaju dezynfekcji wymaga.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche.
|