Data: 2006-07-25 11:55:36
Temat: Re: Szkoła i takie tam.
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:44c52b9c$0$22582$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Nieprawda. Podaj jakiś pozamaterialny sens instytucji małżeństwa - ale
> taki, który jest nieosiągalny bez małżeństwa.
Bylo juz o tym kilka razy. Krótko:
Odpowiedz moze byc w pytaniu: a w czym *przeszkadza* zawarcie malzenstwa?
Podpowiedz: wiele osob ktore mówi ze malzetwo "to tylko papier" i nic nie
znaczy,
te osoby *mocno bronią sie * przed małzenstwem. Dlaczego jesli to tylko
papier?
Dlatego ze malzenstwo ma duze znaczenie, a bagatelizowanie malzenstwa,
czy reliatywizowanie "po co?" to *silna* obawa przed wejsciem w nowe relacje
z partnerem.
Zawarcie malzenstwa to przekonanie siebie samego, ze bedzie sie z ta osobą
do konca, na dobre i na zle. Przestajesz przerabiac w glowie inne mozliwosci
zawiarcia zwiazku z kims innym (chyba ze nie chcesz).
W czasie małzenstwa, czesc relacji kob. i mez. zaczyna sie zmieniac - czesto
przed zawarciem slubu
pary sie kłóca (o co nawet pytali niektorzy na grupie) - para wchodzi w
glebszą
relacje i te kłopotliwe sprawy ktore wluznym zwiazku nie byly ruszane (bo
tak wygodniej),
teraz wymagaja "przerobienia".
Pozdrawiam,
Duch
|