Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipartne
rs.pl!not-for-mail
From: "Basia Z." <bjz_(usun_toto)@poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: Szkolne wycieczki
Date: Fri, 14 May 2010 15:41:17 +0200
Organization: GTS Energis
Lines: 40
Message-ID: <hsjjmq$1psh$1@news2.ipartners.pl>
References: <hoqvql$sph$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<hosbu7$gjp$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<hosipv$3hl$1@nemesis.news.neostrada.pl> <hosnds$cvm$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
X-Trace: news2.ipartners.pl 1273844250 59281 157.25.137.98 (14 May 2010 13:37:30 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 14 May 2010 13:37:30 GMT
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5931
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:45787
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Lila" :
>
> Z drugiej strony - troche cie rozumiem - w moich czasach z klasą
> chodziło sie w gory i spało w wieloosobowych salach w schroniskach.
>
Teraz też tak bywa, to najbardziej zależy od nauczyciela.
Na wycieczki szkolne patrzę "z trzeciej strony" jako przewodnik górski, który te
wycieczki prowadzi (po kilku spektakularnych wypadkach górskich jest obowiązek
aby szkolne wycieczki w góry zawsze miały przewodnika)
I jako osoba "z zewnątrz" widzę jak bardzo dużo zależy od organizatora.
Poza tym panie nauczycielki (na propozycję pojechania na basen do "Tatralandii")
mówiły mi, że biurokracja przy samodzielnej organizacji tych wycieczek jest
koszmarna.
A wycieczka za granicę (nawet na parę godzin) to już w ogóle koszmar do
kwadratu.
Tak, że one wolą zlecić organizację wycieczki biuru podróży aby same tej
biurokracji uniknąć.
Ale też patrząc na te wycieczki organizowane samodzielnie widać jak dużo błędów
jest w stanie popełnić osoba, która nie ma w tym doświadczenia na co dzień.
Choćby wybierając zbyt długie trasy, programy nie dostosowane do wieku dzieci,
nie dbając o takie "drobiazgi" jak zapewnienie na trasie możliwości skorzystania
z WC, nie liczenia się z pogodą itd.
Moim skromnym zdaniem - najlepiej byłoby aby zadaniem nauczyciela było
zapewnienie możliwości wyjazdu całej klasie bez wyjątku (nawet poprzez
organizację loterii fantowej, czy staranie się o dofinansowanie), a samą
organizację - lepiej jednak zlecić fachowcom.
Pozdrowienia
Basia
|