Data: 2008-02-05 20:24:44
Temat: Re: Szpadle
Od: Jerzy Nowak <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kresowiec pisze:
> Krycha schrieb:
>
>>
>> Nasi górą!
>
> Krycha, to bylo jak w filmach Bareji, tylko po niemiecku. Mialem
> wrazenie, ze babie przeszkadzam. "Nie rozumie, co pan ma na mysli". I
> takie wywracanie oczami. W tym samym sklepie ale na kasie pracuje zona
> mojego trenera i juz potwierdzila, ze trafilem na "smoka". Potem
> przyszedl jakis szef i zaczal do mnie puszczac perskie oko, ze niby
> "kobieta to i pojecia nie ma". A ja na to, ze znam dobrze kobiete, ktora
> wlasnie siedzi nad oprogramowaniem wiez wiertniczych na Morzu Polnocnym
> a ja znam sie na pieczeniu ciast, no i ?!
>
>> Wchodzę do sklepu ogrodniczego, przeglądam szpadle (nie patrzę na firmę),
>> kupuje ten, który podoba mi się na wygląd i wagę.
>> I okazuje się, że wytrzymuje w "moich rękach" piętnaście - dwadzieścia
>> lat.
>> Potem to już można myśleć o nowym.
> Moj z "Aldika", stal szlachetna i drewniany trzonek wytrzymal 7 lat i
> pekl. Metal. Nie jestem niewolnikiem marki ale ten Fiskars wydawal mi
> sie calkiem "wygodny". Z tymi makowymi, to pewnie taki sam szwindel jak
> z reszta produktow. I te, i te sa robione w Chinach.
>> Chociaż, mam szpadel, wąski o długim sztylu, po moim tacie, który
>> nadal używam,
>> a ile ma lat ten szpadel to niewiadoma. Pamiętam go od dzieciństwa.
> Takie szpadle widzialem u mojego "rozanego" ogrodnika. Niektore juz
> zaostrzone na smierc, z zdartym sztylem. A facet pokazuje je z taka duma
> i dodaje, ze ciagle sa uzywane. No ale nie bede kupowal szpadla za 50
> Euro. Cale szczescie kupilem dla jaj damski szpadel mojej Zonie, wiec
> mam zapas.
>> A czas leci mi z górki. :-)
>>
>> Pozdrawiam Krycha.
>
> Nam wszystkim leci. Mi czasami szybcie, bo po ostatnim najezdzie na
> *zadek* calkiem posiwialem.
Zmień opcję.
;-)
> Moze Mirzan ma jakies badziewie na to zeby do
> barw wrocic. Przy okazji do bujnej czupryny.
Pewne rzeczy należy czynić regularnie.
:-)
pozdr. [wprawdzie łysiejący ale bez widocznej siwizny] Jerzy
|