Data: 2010-05-31 12:10:16
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hu08jc$7fi$1@news.task.gda.pl...
> Chiron wrote:
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:hu0721$48v$1@news.task.gda.pl...
>>> zażółcony wrote:
>>>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:hu01t2$nk8$1@news.task.gda.pl...
>>>>> Problem w tym, że są miejsca styku z nauką, z których religia nie może
>>>>> "wycofać się" jak pisze Redart, bo oznaczałoby to jej upadek...
>>>>
>>>> Ja nie byłbym tak adykalny ...
>>>> Religia powinna się wycofywać z teorii kosmogonicznych.
>>>
>>> Problemem jest jak daleko można się zmieniać, zanim wierzący sie trochę
>>> zdenerwują :-)
>>>
>>> Przecież w imię tych teorii ludzie ginęli, poświęcali się,
>>> podporządkowywali temu cale życie. I jak tu teraz powiedzieć, no OK, tak
>>> naprawde to było inaczej? :-)
>>
>> Na początku 20 wieku grupa uczonych nie mogąc dojść do porozumienia, czy
>> światło to fala czy strumień korpuskuł nawtykała sobie wzajem. Doszło
>> także do pojedynku na pistolety- zakończonego poranieniem. Ciekawe, jak
>> się poczuli, jak niejaki Einstein wyjaśnił zjawisko fotoelektryczne
>> zewnętrzne? Podejrzewam, że nie przyjęli takiego dziwacznego tłumaczenia
>> do wiadomości:-)
>
> To jednak nie jest adekwatne porównanie...
>
> Nauka kościoła katolickiego oparte są o dwie fundamentalne zasady: Bóg dał
> życie - duszę, a po śmierci ta dusza zostanie nagrodzona bądź ukarana.
> Wokół tych dwóch założeń powstała cała etyczna, moralna, społeczna
> nadbudowa, obejmująca "system kierowania życiem doczesnym", z całym
> słownikiem bardzo KONKRETNYCH zakazów, nakazów, kar, nagród, powodująca,
> że ludzie się w imię tych zasad zabijali, byli zabijani, poświęcali się,
> mieli nadzieję itp.
>
> Naukowcy z twojego przykładu, z powodu upadku jednej z teorii to się mogli
> co najwyżej zdenerwować...
>
> Przyznanie, że "sorry" ale wygląda na to, że w sumie to nie Bóg nas
> stworzył to zupełnie inna SKALA problemu...
>
> Stalker
>
>
Czemu nie Stalkerze?
Przecież nigdzie nie jest napisane JAK nas stwarzał i stwarza.
Czy stwarzanie nas w oparciu o podlegające zmianom DNA jest sprzeczne? Nie.
Nikt, nigdy nie powiedział, że Bóg wyciągnął nas z kapelusza jak różowe
króliki.
Mnie zachwyca sposób "organizacji" świata. Dobór naturalny, ewolucja
organizmów, wymieranie organizmów mniej "zaradnych" i rozwój tych bardziej
dostosowanych. I patrząc na to wszystko widzę własnie..... Boga.
MK
|