Data: 2010-06-01 08:25:10
Temat: Re: Szymon Majewski - imho coraz lepszy ...
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zażółcony" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu2e51$9er$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hu0d8p$c4i$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:hu09ok$9pb$1@news.task.gda.pl...
>>> Ghost wrote:
>>>
>>>>> Przyznanie, że "sorry" ale wygląda na to, że w sumie to nie Bóg nas
>>>>> stworzył to zupełnie inna SKALA problemu...
>>>>
>>>> Nieistniejacego - nie ma takich argumentow naukowych, ktore nakazalyby
>>>> zrezygnowac z opcji, ze Bog jest stworca - ten obszar jest rozlaczny z
>>>> nauka.
>>>
>>> Problem jak najbardziej istnieje...
>>> A to co napisałeś powyżej to jedna ze strategii jego rozwiązania:
>>> "Nie ma problemu. Wy sobie naukowcy udowodniliście co chcecie, a my
>>> sobie i tak dalej będziemy wierzyć w co chcemy" :-)
>>>
>>> I dla wielu będzie to świetnym rozwiązaniem, dopóki ich dysonans
>>> poznawczy pomiędzy tym w co wierzą, a tym co inni wiedzą nie urosnie
>>> ponad miarę :-)
>>
>> A cos z sensem mialbys do powiedzenia?
>
> Może ja spróbuję: wszystko się rozchodzi o kwestię wpływu i woli do zmian,
> np. o pytanie: czy Bóg na co dzień kształtuje prawdopodobieństwo mutacji
> zarazków gruźlicy i grypy.
> Dla naukowca jedyna sensowna odpowiedź brzmi: 'NIE'. Naukowiec szacując
> skutecznośc jakiejś terapii nie pyta Boga o zdanie ani o jego zamiary -
> tylko szacuje
> prawdopodobieństwo losowego wystąpienia mutacji uodparniajacej, zestawia
> to z typową licznością populacji mikroba na nosicielu i ocenia, czy lek ma
> jakiekolwiek szanse powstrzymać epidemię, czy musi być stosowany
> równolegle
> z innymi lekami itp itd. Nie ma tu pytania do Boga. Jest matematyka.
> Polecam poczytać o zmaganiach naukowców z prątkami gruźlicy, gdzie m.in.
> wyjaśniają, jakie jest powiązanie ludzkiej niekonsekwencji (stosowanie
> jednego
> leku zamiast dwóch, przedwczesne kończenie terapii) ze stopniowym
> uodparnianiem
> się prątków na coraz nowocześniejsze leki.
> Generalnie o Bogu się w tego typu artykułach nie wspomina. I sądzę, ze tak
> samo
> nie bardzo jest powód, żeby (Chironie) temat darwinizmu opierać o Boga i
> kwestie
> światopoglądowe.
Dziękuję za wywołanie do tablicy:-). Chcę Ci napisać, co mi się w Twoim
pisaniu nie podoba- a ściślej- w Twoim rozumowaniu- trzeba przyznać, dosyć
dziś w naszej kulturze powszechnym:
=============
"Nauka jest najważniejsza. Na pewne pytania jeszcze nie odpowiedziała, ale
wkrótce odpowie. W niektórych dziedzinach religia jeszcze odpowiada na nie
lepiej- ale oczywiście do czasu. Oczywiście- dojdziemy do tego, że religia
stanie się zupełnie zbędna, co najwyżej zachowa wartość kulturową."
=============
To właśnie jest to, co głosisz. Dla mnie jest to bardzo groźne. Groźne- bo
dla wielu ludzi to może brzmieć jak prawda objawiona, a jest po prostu
fałszywe. Piszesz o prątkach gruźlicy i terapii. Tylko widzisz, Redarcie-
to w człowieku są wszelkie lekarstwa, i pokora przed potęgą Stwórcy (bo
nigdy stworzenie swojemu Stwórcy nie dorówna) kazała by obserwować i
stosować się do tego, co już istnieje od zawsze. Czyli tu- szukać możliwości
uruchomienia sił obronnych organizmu. Możliwości nie tylko przecież
stymulowanych biochemicznie, ale także (a może przede wszystkim)...poprzez
psyche. Oczywiście, wie o tym np ludowa medycyna całej chyba ziemi. Przoduje
medycyna chińska. Jednak ludzie, myślący podobnie jak napisałem powyżej
(czyli- Ty także)- będą wymyślać metody typu zabawa w Stwórcę (no bo
przecież każdy tak myślący summa summarum stawia się ze Stwórcą na równi,
albo powyżej). Stąd- obezwładnianie antybiotykami czy też innymi lekami
działającymi podobnie- z jednoczesnym całkowitym niezajmowaniem się psyche
pacjenta. A jak klops- to się zgoni na niewłaściwą terapię, nieskuteczne
leki etc- i pomyśli się o silniejszych lekach, o łączeniu z innymi,
przedłużaniu terapii- o wszystkim, tylko nie o psyche. Oczywiście, że nikt
nie napisze o
Bogu_bo_ci_ludzie_uważają_że_to_partacz_którego_nale
ży_poprawić. Bóg jednak
drwi sobie z durniów- ale na ogół dureń tego nie zauważy:-)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
Prawda Przeciw Światu
(przysłowie celtyckie)
Jedynie prawda jest ciekawa
(Józef Mackiewicz)
|