Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.icm.edu.pl!news
feed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Proto <v...@t...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: TRENING - Rower treningowy
Date: Tue, 25 Feb 2003 22:47:58 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 46
Message-ID: <b3godi$l8l$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <b3e766$oub$1@nemesis.news.tpi.pl> <b3evng$6fq$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: ph161.poznan.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1046209778 21781 213.76.220.161 (25 Feb 2003 21:49:38
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 25 Feb 2003 21:49:38 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.2.1) Gecko/20021130
X-Accept-Language: pl, en-us, en
In-Reply-To: <b3evng$6fq$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:14174
Ukryj nagłówki
Użytkownik Nikusia napisał:
> Rower to typooewe urzadzenie do treningu aerobowego. Aby zrzucic tkanke
> tluszczowa konieczny jest trening aerobowy - jestes wiec na dobrej drodze
> :)))) Najwydatniejsze jest robienie aerobow rano na czczo, po nocy zapasy
> glikogenu w watrobie i miesniach sa male, wiec wskakujac na glodniaka na
> rower juz po 10 minutach zaczynasz spalac tluszczyk.... Jesli bedziesz
> cwicyl o kazdej innej porze wieczorem czy po obiedzie, pierwsze 40 minut
> bedzie spalany glikogen a nie tluszcz....
To bardzo duze uproszczenie ..
Tluszcz i glikogen spalane sa praktycznie zawsze razem , i to od
poczatku treningu , roznica polega tylko na proporcjach ich udzialu .
Generalnie , intensywnosc .06-075 VoMax , czyli nie za duza sprzyja
przemianom tluszczowym - czyli to jest to , o co nam chodzi . Przy
intensywnosci ok 0.85 VoMax (roznie u kazdego) gwaltownie rosnie udzial
przemian beztlenowych , w tym przypadku
glownym paliwem staje sie wlasnie glikogen , aczkolwiek tluszcz tez
jeszcze bierze udzial . U najlepiej wytrenowanych sportowcow (np
Korzeniowski) tluszcze spalane sa jeszcze "wyzej" .
Przy intensywnosci submaxymalnej (170-180 uderzen/minute) - praktycznie
spalany jest tylko glikogen . Tluszcze nie maja juz szans dotrzec
do miesni (kwas mlekowy itd).
U zdrowego czlowieka , glikogenu starcza na ok 60-80 minut (zalezy od
wytrenowania) - wiec 40 minut to jakas pomylka .. nawet naczczo ;-)
Reasumujac, zeby spalic tluszczyk - najlepiej trenowac przy obciezeniu
ok 0.7 - 0.75 VoMax - u mnie wychodzi ok 135 - 150 uderzen / minute .
Jesli kondycja pozwoli , oczywiscie jak najdluzej , trzeba znac tez
granice i wlasnie nie dopuszczac do duzych ubytkow glikogenu i zapasow
weglowodanowych , poniewaz to wlasnie skutecznie blokuje regularnosc
naszych treningow (bole miesni , zakwaszenie itd) .
Znaczy sie , trzeba znalezc zloty srodek , nie proponuje rowniez
treningow naczczo , przynajmniej u mnie zupelnie sie to nie sprawdzilo.
Wszystkim ktorzy chca trenowac i zrzucic kilka kilo ,proponuje tez
zainwestowanie w pulsometr do mierzenia tetna, wtedy najprosciej
kontrolowac internsywnosc i skutecznie trenowac w wyznaczonej strefie.
pozdrawiam,
Proto
|