Data: 2003-07-04 16:56:14
Temat: Re: Tak się zastanawiam - może pomożecie?
Od: "WMA" <w...@t...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Po szwedzku to sie nazywa fattiga riddare (biedni rycerze) i zamiast miodu
sypie sie na to cynamon i cukier, a je sie to zwykle pod koniec miesiaca gdy
zasoby na wykonczeniu i trzeba jakos zuzyc ten stary chleb tostowy :)
Wacek
"Kasia Mikołajczyk" <k...@U...ceti.pl> skrev i meddelandet
news:be3th6$9n5$1@druid.ceti.pl...
> Użytkownik "Krecia" <k...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:LAeNa.106146$kC4.1727158@news.chello.at...
> > > Wersja 1 (ekspresowa): podczas smazenia drugiej strony grzanki na juz
> > obsmazoną
> > > strone kłade plaster ostrego żóltego sera, jem zaraz po zdjęciu z
> patelni.
> >
> > O tym nawet wczoraj pomyślałam, ale akurat zabrakło u nas sera...
> >
> > > Wersja 2 (moja ulubiona): przed zrobieniem grzanek dusze warzywa
> pokrojone
> > na
> > > kawałki średniej wiejkości, zwykle jest to cebula, pomidor, cukinia,
> > papryka,
> > > pieczarki itd, na usmażone grzanki wykładam porcję warzyw, czasem na
to
> > daje
> > > jeszcze żólty ser.
> > >
> > Druga opcja bardzo mi się podoba. Przy najbliższej okazji zpróbuję.
>
> Sprobuj jeszcze poszukac w archiwum grupy francuskich tostow, albo french
> tostow. Powinny byc jeszcze inne pomysly. Mnie sie jeszcze przypomnialy z
> cynamonem, ale wspominalas, ze nie lubisz na slodko...
> Pozdrawiam
> Kasia
>
>
|