Data: 2015-04-08 23:17:08
Temat: Re: Talent artysty?
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-04-06 o 04:35, Pszemol pisze:
> koszykarza). Innym argumentem jaki podawali to że z tysięcy ilustracji
> jakie robią wybierają 1-2 do pokazania, te najlepsze, i ludzie widzą ich
> rzekomy geniusz nie widząc jak dużo przeciętnych czy nieładnych rysunków
> robią.
>
> Mało tego... Wyrazili wręcz opinię, że określenie "talent" ma w ich
> uszach wydźwięk negatywny, wręcz dewaluujący ich wkład pracy w sukcesy w
> sensie: "e, Ty to masz łatwo, bo masz talent, ruszysz ręką i powstaje
> dzieło sztuki bez potrzeby namęczenia się czy ciężkiej pracy". Mówienie
> o talencie odbierają prawie obraźliwie wbrew intencjom chwalącego! :-)
Wygląda na to, że ci Twoi znajomi są bardzo świadomymi ludźmi.
Chwalić za talent to jest mniej więcej tak, jak chwalić kobietę za urodę
- z punktu widzenia chwalonego. Niektórzy to lubią i tego potrzebują do
podrasowania swojej samooceny, ale ci bardziej świadomi wiedzą, że takie
pochwały niczego nie wnoszą, poza ewentualnym łechtaniem czyjejś
próżności. Natomiast pochwała włożonego wysiłku, pracy, zdobytej wiedzy
itd. - TO jest motywujące, sprawia, że ludziom się chce bardziej.
Dlaczego? Bo sukces, dobry efekt, zależy wtedy od ciebie. A nawet jeśli
ci się nie uda, to możesz jeszcze zrobić coś, masz otwartą drogę. Kiedy
sukces przypisujesz talentowi, to porażkę usprawiedliwisz brakiem
talentu i utkwisz w miejscu - to nie jest rozwojowe.
(Jeśli temat Cię interesuje, to poczytaj sobie "Mindset" Carol Dweck, do
znalezienia w sieci)
Inny temat to: co jest ważniejsze - talent/zdolności czy praca? ale to
dyskusja na podobnym poziomie: co jest ważniejsze - wrodzony charakter
czy wychowanie? geny czy tryb życia? etc. etc. Nie ma na to odpowiedzi,
chociaż niektórzy sądzą, że talent to zaledwie 10% sukcesu. Wiadomo,
podstawową bazę zdolności mieć musisz, ale bez pracy nie osiągniesz
niczego. A poza tym jest cała masa innych czynników, które mają na to wpływ.
Ewa
|