Data: 2004-08-04 13:58:50
Temat: Re: Tanie potrawy!!!
Od: Adam Moczulski <w...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wladyslaw Los napisał:
>>>Tak, rosną u Ciebie piniole w ogródku?
>>
>> Leszczyna.
>
>
> I z tego robisz pesto?
>
>>Tego nie, ale i w tych słoiczkowych pestach parmezan jest zaledwie w
>>śladowych ilościach.
>
>
> Nie takich znowu śladowych. W każdym razie jest jednym ze składników
> decydujących o smaku.
> Nie zapominaj też, że bazylia hodowna w Polsce to uboga kuzynka włoskiej.
Własnie analiza składu oryginalnej pesto z okolic Genui wskazuje że te
2/3 niezwykle silnie aromatycznej bazylii (i czosnku) nie po to tam jest
by było czuć smak sera, a raczej przeciwnie. Czyli najprawdopodobniej
jakaś biedna, a pomysłowa gospodyni domowa znalazła kiedyś na podłodze w
najciemniejszym kącie spiżarni stary zgliwiały kawałek sera i po
roztarciu go z oliwą postanowiła podać mężowi. A że cuchnęło to okrutnie
to próbowała zabić zapach i smak rosnącym wszędy zielskiem. Jak się
okazało ten numer przeszedł. Innym razem okazało się że przyszli goscie
i sera było za mało więc dorzuciła pestek z pinii.
Jak dla mnie wniosek z powyższego taki że jeśli nie chodzi o to żeby
było zgodnie z książką kucharską tylko by było smacznie i tanio, to nie
ma się co szczypać i parmezan można zastąpić zeschniętym podlaskim,
orzeszki piniowe pestkami słonecznika, orzechami laskowymi, ziemnymi czy
buczyną. Bazylię też można zastapić jakimś aromatycznym zielskiem
rosnącym w pobliżu, byle nie tojadem. Nie będzie to może wtedy pesto
genovese, tylko pesto porka studento polacco, ale i tak będzie lepsze od
tego ze słoiczka.
--
Pozdrawiam
Adam
|