Data: 2015-03-18 22:02:56
Temat: Re: Tatuś szczęśliwy?
Od: ikka <i...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-03-18 o 21:39, Ikselka pisze:
> Dnia Wed, 18 Mar 2015 21:29:35 +0100, ikka napisał(a):
>
>> W dniu 2015-03-18 o 12:08, Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 17 Mar 2015 22:35:21 +0100, ikka napisał(a):
>>>
>>>> Tym bardziej, drogie panie, że wiele narzeka na tłuszczyki itp,
>>>> katuje się głupimi dietami, nie umie zrobić kilku pompek i brzuszków
>>>> ani przebiec kilku kilometrów. Takie treningi to generalny remont
>>>> całego organizmu.
>>>> Nadal polecam krawkę, w każdym wieku, tym bardziej, że na treningach
>>>> często większość osób jest w wieku wcale nie gimnazjalnym ani nawet
>>>> studenckim :)
>>>
>>> Tak, to wszystko prawda. I na pewno więcej pożytku (samoobrona), niż z
>>> głupich aerobików, na które traciłam czas.
>>>
>>
>> No nie, nie traciłaś. Każdy ruch jest dobry i potrzebny. Tym bardziej,
>> że większość dnia spędzamy przy kompie lub w samochodzie.
>> Najważniejsze i najtrudniejsze w tym wszystkim to żeby się chciało :)
>> Mam duży szacunek dla ludzi, którym się chce. Nie wykręcają się
>> wiekiem, brakiem czasu, czymkolwiek. Aerobik, jogging, krawka,
>> joga, chodakowska na youtubie - wszystko jedno.
>> Na szczęście to uzależnia, więc wystarczy tylko zacząć ;)
>
> Ja akurat mam dłu-u-u-ższą przerwę, toteż się zastanawiam, co tu teraz na
> wiosenne rozruszanie wybrać. Skakania na aerobiku już mi się nie chce, to
> dla mnie jakieś ogłupiające jest. Natomiast psychicznie i fizycznie
> cudownie mi robi taniec brzucha. Z uwagi jednak na szczególną sytuację może
> zajrzę na tę kravmagę do znajomego, już parę razy tam byłam, ale się
> zniechęciłam, bo tam prawie sami młodzi "osiłkowie" - dziwnie się patrzą na
> mnie, bo kobiet jak na lekarstwo. Chyba że powstanie grupa kobiecej
> samoobrony - spytam.
>
>
A ja bym się wcale nie przejmowała dziwnymi spojrzeniami. Jak się komuś
nie podoba, to to jest jego problem.
Na mnie też dziwnie patrzyli, pewnie moje 160cm w rękawicach
bokserskich wyglądało śmiesznie, ale już na drugim, trzecim treningu
było ok.
Poza tym, tu duże pole do korekty zachowań ma trener. To jego rola. Jak
umie poprowadzić grupę, to i dziwne spojrzenia się kończą. A jak się z
tymi osiłkami pogada, to może się okazać, że to całkiem mili ludzie.
Ćwiczenie z osiłkami ma jedną przewagę nad ćwiczeniem w grupie kobiecej
- daje lepszy wycisk, bo w końcu nie jest tak łatwo zbliżyć się do
ilości pompek czy brzuszków, które oni robią :) Poza tym, dopóki nie
spróbujesz władować prostego facetowi, to nie wiesz, czy zadziała jakby
co. To samo tyczy się kopania wiadomo gdzie. Dopóki nie spróbujesz
zablokować sierpowego faceta, to nie wiesz, jaką siłą dysponuje.
Kobiet bywa mało, to prawda, ale i to się zmienia. Ja długo byłam
jedyną dziewczyną na treningach. Teraz jest ich 6. I świetnie sobie
radzą.
Tymczasem, na wolne pół godziny wieczorem i wiosenne rozruszanie, dla
zdrowia:
https://www.youtube.com/watch?v=iZYf7Bqvkb8
a i popatrzeć miło ;)
--
"Kościół winien być oddzielony od państwa, nie
wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży.
Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa
powinny być nadrzędne wobec praw kościoła. Żadna
religia nie może im przeczyć odwołując się do
prawa boskiego, przeciwnie każda religia powinna być
posłuszna prawom ustanowionym przez naród"
- Tadeusz Kościuszko
|