Data: 2018-12-08 23:46:27
Temat: Re: Tefałenowska narracja Marszu...
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu czwartek, 22 listopada 2018 23:23:11 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu poniedziałek, 12 listopada 2018 09:47:51 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu niedziela, 11 listopada 2018 23:55:43 UTC+1 użytkownik XL napisał:
> >>>> XL <i...@g...pl> wrote:
> >>>>> XL <i...@g...pl> wrote:
> >>>>>> ..Niepodległości w miarę kolejnych godzin bezproblemowego przemarszu
> >>>>>> zadowolonych ludzi w cudowny sposób ewoluowała - od pełnej napięcia i
> >>>>>> oczekiwania na ten jakże upragniony ogień i krwawe zamieszki w wykonie
> >>>>>> Narodowców
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> ...ale się prowokacje nie udały:
> >>>>>
> >>>>> https://mobile.twitter.com/Suwerenna1/status/1061665
055341793283?fbclid=IwAR1dYRVWJYPAUy-_fL9pLykNSDUf2V
h5RrekM2WxwX-SA2OS12kTGOvFwI4
> >>>>>
> >>>>> :-)
> >>>>
> >>>> Oj, jak oni by chcieli!
> >>>>
> >>>> --
> >>>> XL
> >>>
> >>> Ikselkus, poczytaj Onet chocby.
> >>> Jak zamieszek nie było, to zamieścili relację zdjeciową jakies ichniej
artystki,
> >>> ktora w luksusie hotelewego okna race świąteczne obserwowała. I była bardzo tym
> >>> jakże zaniepokojona.
> >>>
> >>> "Od kilku godzin do agencji fotograficznych spływają zdjęcia z
> >>> tegorocznych obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości. Jedno z
> >>> najciekawszych wykonała warszawska artystka (...), która pokazała
> >>> ex-Marsz Niepodległości z perspektywy warszawskiego hotelu NOVOTEL.
> >>> Każdy, kto oglądał film Lost In Translation (Między słowami) z pewnością
> >>> pamięta scenę, w której Scarlett Johansson spoglądała z pokoju hotelowego
> >>> na pulsujące, czerwone światła Tokio. To jednak koniec analogii, bo
> >>> zdjęcie Ady Zielińskiej jest o wiele bardziej niepokojące niż fragment
> >>> filmu Sofii Coppoli.
> >>> Zdjęcie przedstawia kobietę w pokoju hotelowym z widokiem na Rondo
> >>> Dmowskiego, które tradycyjnie stanowiło punkt startowy Marszu. Wyobraźmy
> >>> sobie zaskoczenie niczego nieświadomych turystów, którzy natrafili na
> >>> taki obrazek ze swojego okna."
> >>>
> >>> Poczytaj tytuły wrzeszczące, choć wrzeszczeć nie było powodu:
> >>>
> >>> "Dziennikarka "Gazety Wyborczej" była szarpana w trakcie marszu"
> >>> No i jeden z 250 tysięcy ludzi nie wytrzymał, kiedy przedstawicielkę
> >>> antypolskiej gazety zobaczył.
> >>> Postuluję więc ten haniebny, pronarodowy Marsz zdelegalizować!
> >>> A najlepiej wraz z tym całym, niewdzięcznym polskim narodem!
> >>>
> >>> "Incydenty podczas Święta Niepodległości. W kierunku kontrmanifestantów
> >>> poleciały butelki.
> >>>
> >>> W momencie, kiedy marsz narodowców mijał manifestację Obywateli RP, KOD-u
> >>> oraz Strajku Kobiet w okolicach ronda de Gaulle'a, w kierunku
> >>> manifestantów poleciały butelki oraz race."
> >>>
> >>> Dlaczego w l.m. piszą, skoro żadnej butelki nie uwidocznili.
> >>> Aha, 0 przecież to też liczba mnoga, więc przepraszam.
> >>> Jednak pomijając.
> >>> Kiedy, proszę szanownego towarzystwa, ulicami idzie Marsz Niepodległości,
> >>> to kontrmanifestacja oznacza dokładnie to, jak ją nazwano.
> >>> Jesli ktoś nawet w 100-tną rocznicę kontrmanifestuje niepodległosc naszego
kraju,
> >>> to i tak moze się cieszyć, że tylko sporadycznie racami był straszony, msz.
> >>>
> >>> Może trzeba było zamiast kontrmanifestować po prostu przyłączyć się
> >>> do pochodu, zachowując pewien dystans między tak pogardzanymi narodowcami,
> >>> a sobą. Narodowcy pewnie wpuścili by was nawet miedzy siebie a rząd,
> >>> choć na waszym miejscu bym nie ryzykował.
> >>> No bo jakie banery moglibyście nieść w tak podniosłym czasie z czystym
sumieniem?
> >>> "Tak dla aborcji!", "Tak dla małżeństw homoseksualnych!", "Tak dla życia?".
> >>> Choć równie dobrze moglibyście po prostu nieść świece i biało-czerwone flagi;
> >>> może ręce by wam nie odpadły?
> >>>
> >>
> >>
> >> Nic dodać, nic ująć.
> >> Brawo, Jacku!
> >>
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > i dlatego ikselkuś się kochamy, choć ty masz zazwyczaj bardziej ostre zdanie,
>
> Za wszystkie te czasy, kiedy tylko słuchałam zdania innych, przedkładając
> je nad własne.
oczywiście nie mogę powiedzieć, że twoje zdanie jest ponad innymi,
ale mogę powiedzieć, że jeśli jest całkowicie zgodne z twoim sumieniem
i obiektywnie rzecz rozpatrując nic nie masz mu do zarzucenia, jest prawdą.
jacek
|