Data: 2004-02-23 08:43:33
Temat: Re: Termoregulator - czy sprawne czy też nie ???
Od: "Maciej Machacz" <x...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "/// Kaszpir ///" <u...@s...pl> napisał w
wiadomości news:c1c704$h8u$1@inews.gazeta.pl...
> W nowo zakupionym mieszkaniu mam problem z grzejnikami (lub z
> termoregulatorami na grzejnikach).
> Otóż na grzejniku rurkowym w łazience zainstalowany jest termoregulator
> firmy Dannfoss. Po ustawieniu nastawy na 2, 3 lub 4 słychac wyraźnie że
> zawór otwiera się na max i po jakims czasie (zależy od nastawy) zawór
> powoli sie odcina aż do całkowitego zamkniecia.
Czyli masz termoregulator z termostatem, jak ja.
> W innych pokojach są grzejniku typu V22 i zainsalowane są już
> termoregulatory innego producenta (Onentrop). Są także inne zawory niż ten
> zainstalowany w łazience.
> Otóż tam termoregulatory działają inaczej niż w łazience. Czym da się
> wyższy nastaw za pomoca termoregulatora tym w większym stopniu otwiera się
> zawór. Czyli na nastawie 2 zawór jest tylko w pewnym stopniu otwaty , na
> nastawie 3 w jeszcze większym stopniu a chyba na nastawie 4 lub 5 jest
> otwarty zawór na maxa.
IMHO tutaj masz zwykly zawor ktory reguluje tylko i wylacznie strumien wody
przeplywajacy przez grzejnik, co jest relatywnie mniej ekonomiczne.
> Trochę dziwi mnie takie zachowanie termoregulatorów i nie wiem czy są one
> błędnie zainstalowane lub poprostu nie nadaja się do takich grzejników.
> Bo czemu działaja całkowicie inaczej niż ten termoregulaor w łazience ?
Tylko w lazience masz temoregulator utrzymujacy zadana temperature.
--
--
Maciej Machacz | mailto:x...@i...pl
ICQ:54914949 | GG:17979
|