Data: 2007-10-30 20:24:54
Temat: Re: Tesciowie/rodzice zakres praw
Od: ps <b...@c...cyk>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 30 Oct 2007 14:50:21 +0100, Jagna W. napisał(a):
> Jednak nie
> potrafie sobie wyobrazić sytuacji, gdyby mój mąż ewidentnie nie miał racji,
> kłócił się z moją mamą, a ja z kamienną twarzą (choć wewnątrz gotowałoby się
> we mnie) broniła jego wiedząc jednocześnie jaką przykrość robię innej
> kochanej osobie (czyli mamie). Dla mnie to obłuda. Na szczęście nie stałam
> przed takim dylematem i obym nie stanęła.
A odwracajac sytuacje, wiesz ze Twoi rodzice ewidentnie nie maja racji,
stosuja sztuczki, aby celowo spowodowac konflikt, a Ty dla zasady stajesz
po Ich stronie, wiedzac, ze tak robic nie powinni, Jak nazwac taka
sytuacje??
Kri Z
|