Data: 2004-01-27 20:40:49
Temat: Re: Tiramisu - macie przepis :)
Od: "mir-ex" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Corrina" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bv5bkd$eoq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > Jesli chcesz tiramisu to tylko ten włoski ser, ktory wcale nie jest
> > oszałamiająco drogi. Pudełeczko to wydatek do 10 zł.
>
>
> W Makro ostatnio nawet płaciłam jeszcze taniej, tzn za półkilogramowe
> opakowanie wyszło 11 czy 12 zł, a normalnie w sklepach 250 g kosztuje
> właśnie koło 10 zł.
>
> Macie kochani, przepis jest bezpośrednio od Włocha - kucharza z jednej z
> włoskich restauracji. (lepiej żeby tego tutaj nie zobaczył, bo mi się
> dostanie !! :))
>
>
>
> 2 opakowania (po 250 g) serka mascarpone - od razu mówię, że tylko włoski,
> ewentualnie czasem niemieckie bywają w smaku zblizone, ale żadna inna
> podróba poza włoskim w żadnym wypadku nie ma tego smaku.
>
> 4 jajka (tylko żółtka)
>
> 1 szklanka cukru zwykłego lub niecała pudru
>
> mocna kawa do nasączenia biszkoptu
>
> biszkopty - 1 paczka albo oczywiście najlepiej biszkopt upiec samemu, co
> zajmuje nieco więcej czasu.
>
> odrobina cacao
>
> Biszkopty ułożyć na dnie płaskiego szklanego naczynia, może być też płaska
> blacha do ciasta. Nasączyć mocną kawą (idealna oczywiście Lavazza)
najlepiej
> z expresu.W żadnym wypadku nie instant i nie "po turecku". Można kawę
> wzbogacić odrobiną koniaku/brandy itp, lub kawowego likieru, ale w
oryginale
> jest bez alkoholu.
>
> W misce z jajek (żółtek) i cukru zrobić kogla-mogla do bardzo gęstej,
> aksamitnej konsystencji (na wyczucie). Wciąż mieszając tym razem na
> najniższych obrotach miksera powolutku dodawać łyżką serek mascarpone.
> Miksować do samego końca ciągle dodając ale bardzo ostrożnie i powoli
> uważając przy tym, żeby nie powstały żadne grudki. To się może zdażyć tak
> czy inaczej, nie będzie to katastrofa ale im mniej grudek, tym lepiej. Na
> koniec powinna powstać jednolita dość gęsta masa.
> W żadnym wypadku nie dodawać ubitej piany z białek.Ani innych wynalazków,
z
> jakimi spotkałam sie już w przepisach, np likier pomarańczowy lub sok z
> pomarańczy-o zgrozo!
>
> Na biszkopty położyć część masy, potem, w zależności od wielkości naczynia
i
> ilości masy, można połozyć nową warstwę nasączonych biszkoptów i znów
> masę.Ja zawsze robię w dość płaskim i szerokim naczyniu i kładę tylko
jedną,
> na ogół podwójną warstwę biszkoptów ze sklepu i na to całość masy.
Tiramisu
> posypać przez sitko cacao i gotowe.
>
> Życzę powodzenia, bo choć teoretycznie przepis jest banalny, czasem może
coś
> nie wyjść, zwłaszcza za pierwszym razem, ale jak mówią - ćwiczenie czyni
> mistrza :) Ja teraz robię już takie samo, jak we wspomnianej restauracji,
> nie ma żadnej róznicy ;)
>
> pozdrawiam
> Kasia
>
>
Witam wszytskich i pozdrawiam,bo juz bardzo dawno nie bylo mnie na tej
grupie.
Tak do konca to nie moge sie zgodzic z tym przepisem na Tiramisu,choc w
kazdym regionie Wloch moga sie one od siebie roznic.W kazdym razie w
przepisie ,ktory ja posiadam znajduje sie rowniez ubita slodka smietana . A
poza tym Tiramisu podajemy po okolo 6-ciu godzinach lezakowania w lodowce,po
to aby wszystkie skladniki przeszly soba smakowo.
|