Data: 2011-10-10 21:09:28
Temat: Re: To właśnie napisał Mruczek :-D
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hanka pisze:
> On 10 Paź, 22:53, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
>
>> Lepiej wypracować postawę, żeby
>> nic nie zrobiły same z siebie.
>
> Moja szalona Starsza, pomna zakazu hustania sie
> na stojaco na hustawce (laweczka na linach)
> wykorzystala minute, gdy bylam w lazience.
> I poleciala, w swoim stylu, wprost do nieba,
> a potem pojechalysmy do szpitala, zakladac
> gips na pekniety w drodze powrotnej z nieba,
> lokiec. Tak ze - zadnych regul ;)
To ja o czymś innym jednak chciałam. W czasach szkolnych, kiedy
bawiliśmy się na potęgę i były różne jak to teraz mówi młodzież przypały
(boszesz ja to piszę) tylko ja, tż i nasz najlepszy kumpel (jego mama
śp. była psychiatrą) potrafiliśmy sobie zawsze w odpowiednim momencie
powiedzieć dość właśnie ze względu na rodziców. Miałam wolność totalną,
ale zawsze wiedziałam, ze są niewidoczne granice wytyczone przez
rodziców. O to mi chodzi i tego bym chciała dla swoich dzieci.
--
Paulinka
|