"Panslavista" <p...@w...pl> wrote in message
news:eqmh78$ijb$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> "anatol" <j...@t...pl> wrote in message
> news:1171178568.565819.215650@h3g2000cwc.googlegroup
s.com...
>
> Rozmawianie o antysemityźmie, nazizmie, komunizmie, czy prawicowym
> faszyzmie nie jest propagowaniem tych idei, w końcu nie jesteśmy na wiecu
> poparcia lub potępienia takiej czy innej idei, z tego wiele z nich już
> jedynie historycznych.


Czy stałem się faszystą, gdy napisałem, że Szechter-tatełe był
antypolakiem i urzędasem w dziwnym tworze o nazwie Zachodnia Ukraina,
podczas gdy historycznie jest to Małopolska Wschodnia?
Czy jestem faszystą nazywając H. Szechter-mamełe fałszerką historii, a
zmuszony byłem uczyć się kłamstw historycznych z podręczników jej autorstwa?
Czy jestem faszystą nazywając mordercą sądowym S. Michnika, katem i
mordercą - Morela?
Czy jestem faszystą nazywając Kiszczaka i Michnika antypolakami, dzięki
którym Polska i Polacy żyją w kryzysie kolejne dziesięciolecia?
Czy jestem faszystą nazywając gangsterami wymuszajacymi od Polaków
haracz im nienależny, a liczba ich jest dwadzieścia?

Ja wiem, że tu jest kuchnia. Ale to właśnie tu jestem atakowany za to,
co gdzie indziej zadaję pod dyskusję. Co więcej obraża się mnie tutaj, robią
to uzurpatorzy nie mających do tego żadnych praw, w tym nawet do Usenetu...
Jestem na "musiku"...