Data: 2012-04-18 16:53:11
Temat: Re: Trawnik bezobsługowy
Od: Uncle Pete <p...@i...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Cieszę się, że Karcher Ci spasował jako opryskiwacz.
Przez jakiś czas walczyłem o mobilność zestawu, zwykła taczka z jednym
kołem okazała się bardzo niestabilna. Chciałem już sam zmajstrować jakiś
specjalny wózek, ale w końcu trafił mi się okazyjnie gotowy wózek
czterokołowy, który i do innych celów się przydaje.
Pozdrawiam,
Piotr
|