Data: 2006-02-07 21:41:22
Temat: Re: Trójka dzieci
Od: "Adiola" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dsb1bb$t93$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Ale Ty użyłaś określenia (a przynajmniej tak to zrozumiałam) w znaczeniu
> takim, że dziecko - w końcu już dorosłe, choć mieszkające z rodzicami -
> prosi o zgodę na manie dziecka.A tego ja sobie wyobrazić nie mogę, sory
> :-)
Nieporozumienie, moja zgoda moze dotyczyc co najwyzej, wspolnego badz nie,
zamieszkiwania.
> Ani moja matka ani ja się rodziców swych o pozwoleństwo nie pytałyśmy.
Moja matka tez nas o zgode nie pytala jak zachodzila w kolejne ciaze. Ja jej
rowniez, nie mieszkalam z nia, ale w moim domu postanowilam zapytac.
> Konsekwencje ponosi się samodzielnie. Odpowiedzialność zbiorowa tu nie
> funkcjonuje :-)
Mam inne zdanie. Jesli sie wyprowadzisz z domu i urodzisz dziecko to jest to
Twoja sprawa, ale jesli mieszkasz z rodzicami/tesciami, rodzenstwem i np.
babcia, to juz Twoja decyzja wiele zmienia w zyciu w/w osob i po czesci
jednak ponosza oni konsekwencje Twojego wyboru.
Odpowiedzialnosc zbiorowa moze wystapic tam, gdzie wszystkie strony godza
sie na zaistnienie faktu. Fakt dokonany ma te wade, ze mimo samodzielnej
Twojej odpowiedzialnosci konsekwencje najczesciej ponosza wszyscy z ktorymi
mieszkasz.
Pozdrawiam
Adiola
|