Data: 2007-04-02 08:36:25
Temat: Re: Trojka giertychowska
Od: "Dorjanka" <d...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 30 Mar, 22:44, "Dorota ***" <d...@W...op.pl> wrote:
> A potem szkoła ma przewalone (bo zawsze coś wyjdzie, np. że słyszął
> II -klasista przekleństwa) i szkoła do likwidacji :-D. Dl a organu
> prowadzącego oszczędność ogromna, bo zamiast 5 szkół powstaną dwa molochy
> ;-).
>
Zastanawia mnie dlaczego wiekszosc rodzicow, ktorych pyta sie o
sytuacje w szkole narzekaja do bolu na wszelkie minusy i
niebezpieczenstwa, ktore czyhaja na ich dzieci. Dyrektor jest be,
nauczyciele sa be, ale gdy dochodzi do konfrontacji z czynnikiem
zewnetrznym boja sie, ze szkola bedzie miec "przewalone" jesli
cokolwiek sie powie. Przeciez owe 'trojki' to sa przewaznie ludzie,
ktorzy zyja w lokalnym spoleczenstwie i nie sa kompletnie anonimowymi
dla szkoly urzednikami. Z reguly nie sa skonczonymi idiotami,
realizujacymi slepo rzadowe zalecenia. Czesto maja wlasne dzieci i
borykaja sie z podobnymi problemami, jak pozostali ludzie. Dlaczego
nie starac sie czegos poprawic lub zmienic, jesli ku temu jest
sposobnosc, zamiast od razu ustawiac sie w opozycji do sprawy, ktora
moze cos przyniesc. A nie przyniesie, jesli nie bedzie zadnej
inicjatywy rodzicielskiej. W koncu nie dzieci sa dla szkoly, tylko
szkola dla nich.
Abstrahujac o sprawy oceniania posuniec Giertycha, nie da sie nic
zmienic odgornie, o ile oddolnie nie wychodzi zadna inicjatywa.
pozdrawiam
Dorjanka
|