> Qrcze, naprawdę nikt nie jest tu zorientowany? :))) bo z wypowiedzi widzę
> że temat jest delikatnie mówiąc świeży...

nie tyle świeży, co mało popularny, choć na grupie przerabiany czasem,
nie wiem jak z trwałością, ale zasada jest jedna, im dokładniej zrobiony
dom, tym trwalszy i to niezależnie od technologii :-)
a ten z twojego linka zgnije po paru sezonach, dlaczego? bo do d...py ten
styropian na osb, jak to się ma wentylować, jak odetniesz wełnę z obu stron
nieprzepuszczalną dla pary wodnej barierą? i nic tu nie pomoże żadne drewno
KVH (???)
a ceny? jak będzie ci budować ta lub inna firma w pseudokosmicznych
technologiach i w nazwie ma coś w stylu "2000", to napewno nie będzie
taniej, niż murowanka z suporeksu
BTW wybieram się czasem w okolice pooglądać stare drewniane budynki, a tu na
wschodnim podlasiu jest ich sporo, kilkusetletnie drewniane cerkiewki, domy
pięknie zdobione, w których cały czas się mieszka... i stoją :-),
sam mam domek drewniany, a budując go starałem się poznać dawne regionalne
technologie, łącząc je z nowymi, mam nadzieję, że udało mi się osiągnąć
zadowalający kompromis, pomiędzy komfortem, ekologią i tradycją :-)

--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl