Data: 2008-12-29 23:08:42
Temat: Re: Trwałość domów gotowych
Od: "robert" <r...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hm no to jest jakiś ciekawy zarzut! :) niby wełna pije wodę (?), z 2
> strony przecież to to musi być absolutnie nieoddychające (taki założenia
> domu pasywnego i energooszczędnego).
a co te założenia mają na celu? ja rozumiem szczelnośc powietrzną domu i
paroizolację pod płytami g-k, ale odychanie ścian (powtarzam już n-ty raz)
to nie przenikanie przez nie powietrza, ale pary wodnej!!!
nie ma siły, żeby odciąc wszelkie drogi do ucieczki tej pary w wełnę (nawet
folia paroizolacyjna to przecież tzw. opóźniacz pary), szczególnie przy
nadciśnieniu (rekuperator), a ta para będzie się skraplać w wełnie, cały pic
polega na tym, żeby na maxa zminimalizować tę migrację i umożliwić swobodny
odpływ na zewnątrz tej wilgoci, która sie tam znalazła, bez przepuszczania
wody i powietrza z atmosfery (do tego służy membrana paroprzepuszczalna), a
w przypadku DP 2000, jest wielka d...pa 2000, bo styropian skutecznie tę
drogę zamyka, a o membranie w ścianach to chyba nie słyszeli
BTW a propos starych drewnianych domów, niektórzy próbowali je chronić
obijając z zewnatrz papą smołową, po oderwaniu tej papy po jakimś czasie,
ukazywał się na ścianie dorodny grzybek,a ta papa robi dokładnie to, co
styropian na osb
acha i panowie z 2000 nie widzieli chyba tej strony:
http://www.isover.se/sw29601.asp
a powinni, bo tam są dosyć ciekawe (może trochę przesadzone) rozwiązania
--
pozdrawiam
robert
www.sabina.studioonline.pl
|