Data: 2007-04-19 11:06:22
Temat: Re: Trzecie dziecko = stara mama
Od: "MOLNARka" <M...@M...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bumba Bumbinska" <a...@g...pl> napisał
> Co do niezwalniania 40letnich specjalistow lub szybkiego ponownego
> zatrudniania. Nie wierz temu co wypisuja w gazetach, cwiarkanie w
> wyborczej
> czy dzienniku jaki to teraz boom nastal na zatrudnianie 40- i 50-latkow to
> totalna bzdura.
Nie zgadzam się. I nie mówię tego na podstawie gazet.
Pewnie dlatego, ze mam wielu znajomych w tym właśnie wieku i jakoś nie mają
wielkich problemów z zatrudnieniem.
Nie mówię, ze wszyscy i bez problemów ... ale żadnej tragedii nie widzę.
> Tak jak wszedzie, w firmach kroluje nepotyzm,
> zatrudnianie po znajomosci, a takze parcie na mlodziez.
Ekhm ... na jakie stanowiska to parcie na młodzież ??? Specjalistów ???
:-)))
> Posiadanie wlasnej
> firmy takze nie implikuje automatycznie niebotycznych zarobkow, poza tym
> obciazenia zusowskie i fiskalne, ale probowac trzeba.
Automatcznie - nie.
Ale po pewnym czasie jest to możliwe, prawda?
Więc sama przytakujesz, ze 40 latkowi jest tu łatwiej niż 20 latkowi ;-)
> Co do fund. inwest.
> Trzeba najpierw miec co wlozyc na te fundusze.
Więc zarabiający przez jakiś czas 40 latek już ma co włożyć.
Startujący w życie 20 latek - nie.
> Czy ja bylam maskotka? W pewnym sensie tak, bylam bardziej rozpieszczana,
> poza tym po 2 synach urodzila sie corka, choc pochodzaca z wpadki.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Więc nie porównuj swoich rodziców do rodziców odpowiedzialnych, którzy
świadomie się decydują na późne macierzyństwo.
Twoi po prostu _zaakceptowali_ fakt Twojego pojawienia się na świecie (i
niepanowania nad własną płodnością). Oni _nie_chciali_ mieć późnego dziecka.
To diametralna różnica.
Pozdrawiam
MOLNARka
|