Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

11. Data: 2007-04-14 13:18:25

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evq05c.4tk.1@poczta.onet.pl...
> "Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
> news:evokrj$l4s$1@achot.icm.edu.pl...
>> W treści zadania nie ma założenia, że prowadzący
>> zawsze, świadomie i celowo otwiera drzwi bez
>> nagrody. Dośpiewałeś to sobie.
>> Ja zaś twierdzę, że nie należy zmieniać decyzji.
>> Prowadzący z pewnością stara się ciąć koszty...
>> dał mi drugą szansę, to znaczy, że wybrałem
>> dobrze. Mam pewność, że nagroda jest za
>> moimi drzwiami.
>
> To błędne założenie.

Jasne, tylko Twoje są bezbłędne, prawda?

> Prowadzący ma na celu
> uczynić teleturniej CIEKAWYM a nie chronić
> nagrody przed wygraniem...

Czy uważasz, że teleturniej zrobiony według Twoich
założeń będzie ciekawy? Pewne rzeczy mogę przyjąć
na wiarę lub kompromis... ale to udowodnij.

> Wartość tej nagrody jest NIEWSPÓŁMIERNIE mała
> w porównaniu z kosztami przygotowania i transmisji
> takiego programu.

Gdzie w treści zadania masz podane, jaka jest wartość
nagrody?

>> A teraz udowodnij mi to, co twierdzisz - że
>> nagrody tam nie ma z prawdopodobieństwem
>> 2/3.
>
> Prowadzący oferuje otwarte drzwi w sposób LOSOWY.
> A więc niektóre wybory nie dostają takiej oferty,
> inne dostają, i rozważamy tylko te, które taką
> ofertę dostają. Capisci?

Nie, nie capisci. Gdzie w treści zadania jest, że prowadzący
oferuje te drzwi w sposób losowy? Poza tym, dobrze -
prawdopodobnie tak właśnie by robił. Podaj mi przyczynę,
dla której uważasz, że zdarzenie "gracz dostaje drugą
szansę" będzie niezależne od jego pierwszego wyboru.
A nie sądzisz, że jeśli już ten nieciekawy teleturniej ma być
ciekawy, to jest bez sensu robić go tak, żeby każdy
zawodnik zmieniał decyzję?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2007-04-14 23:39:55

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:evqkcc$fb0$1@achot.icm.edu.pl...
>> To błędne założenie.
>
> Jasne, tylko Twoje są bezbłędne, prawda?

Niektóre są błędne.
Tłumaczę Ci jednak gdzie się pomyliłeś w swoich.
Nie zgadzasz się?

>> Prowadzący ma na celu
>> uczynić teleturniej CIEKAWYM a nie chronić
>> nagrody przed wygraniem...
>
> Czy uważasz, że teleturniej zrobiony według Twoich
> założeń będzie ciekawy? Pewne rzeczy mogę przyjąć
> na wiarę lub kompromis... ale to udowodnij.

Co mam udowodnić? Przecież tu nie jest mowa o jakimś
wyimaginowanym teleturnieju! Mowa jest o teleturnieju
który dział się w rzeczywistości i był bardzo popularny
w latach 1963-1977. Teleturniej nazywał się tak:
"Let's Make a Deal" a jego prowadzący nazywał się
właśnie Monty Hall. I stąd nazwa "problem montiego halla".
Poczytać sobie o nim możesz w wikipedii:
http://en.wikipedia.org/wiki/Let%27s_Make_a_Deal

>> Wartość tej nagrody jest NIEWSPÓŁMIERNIE mała
>> w porównaniu z kosztami przygotowania i transmisji
>> takiego programu.
>
> Gdzie w treści zadania masz podane, jaka jest wartość
> nagrody?

Treść zadania jest esencją matematyczną wyjętą
z kontekstu teleturnieju... Poczytaj z linku wyżej.

>> Prowadzący oferuje otwarte drzwi w sposób LOSOWY.
>> A więc niektóre wybory nie dostają takiej oferty,
>> inne dostają, i rozważamy tylko te, które taką
>> ofertę dostają. Capisci?
>
> Nie, nie capisci. Gdzie w treści zadania jest, że prowadzący
> oferuje te drzwi w sposób losowy? Poza tym, dobrze -
> prawdopodobnie tak właśnie by robił. Podaj mi przyczynę,
> dla której uważasz, że zdarzenie "gracz dostaje drugą
> szansę" będzie niezależne od jego pierwszego wyboru.
> A nie sądzisz, że jeśli już ten nieciekawy teleturniej ma być
> ciekawy, to jest bez sensu robić go tak, żeby każdy
> zawodnik zmieniał decyzję?

Ale właśnie o to chodzi, że wielu ludzi myśli jak ksRobak
i wydaje mu się, że wybór jest pomiędzy 50%-50% i nie zmienia.
Oczywiście nawet w takiej sytuacji ma 1/3 szansy na wygraną :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2007-04-15 06:39:29

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evr75s.8tk.1@poczta.onet.pl...

>> Czy uważasz, że teleturniej zrobiony według Twoich
>> założeń będzie ciekawy? Pewne rzeczy mogę przyjąć
>> na wiarę lub kompromis... ale to udowodnij.
>
> Co mam udowodnić? Przecież tu nie jest mowa o jakimś
> wyimaginowanym teleturnieju! Mowa jest o teleturnieju
> który dział się w rzeczywistości i był bardzo popularny
> w latach 1963-1977. Teleturniej nazywał się tak:
> "Let's Make a Deal" a jego prowadzący nazywał się
> właśnie Monty Hall. I stąd nazwa "problem montiego halla".
> Poczytać sobie o nim możesz w wikipedii:
> http://en.wikipedia.org/wiki/Let%27s_Make_a_Deal

Poczytałem. I pamiętam polską wersję, choć nie pamiętam
tytułu. Nie. Teleturniej, o którym mowa, wyglądał inaczej.
Nie mówimy o rzeczywistym teleturnieju. Mówimy o
wyimaginowanym. Może Ci się zdawać, że różnice są
nieistotne; teoretykom zawsze się zdaje, że to, co
pomijają, jest zupełnie nieistotne. A ja dobrze
pamiętam, że czasami samochód się pokazywał
właśnie w tej bramce, którą prowadzący odsłaniał.
Zdaje mi się, że prowadzący odsłaniał zawsze
pierwszą z brzegu, ale za to nie ręczę.

Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?

>
>>> Wartość tej nagrody jest NIEWSPÓŁMIERNIE mała
>>> w porównaniu z kosztami przygotowania i transmisji
>>> takiego programu.
>>
>> Gdzie w treści zadania masz podane, jaka jest wartość
>> nagrody?
>
> Treść zadania jest esencją matematyczną wyjętą
> z kontekstu teleturnieju... Poczytaj z linku wyżej.

Bardzo słusznie. Treść zadania jest uproszczonym,
teoretycznym modelem. Bardzo uproszczonym,
rażąco uproszczonym, bezsensownie uproszczonym.
Gdzieś w tych uproszczeniach wcięło realny problem.
Co zostało, nie ma sensu ani praktycznie, ani
teoretycznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2007-04-16 12:29:19

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:evshci$jsk$1@achot.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evr75s.8tk.1@poczta.onet.pl...
>
>>> Czy uważasz, że teleturniej zrobiony według Twoich
>>> założeń będzie ciekawy? Pewne rzeczy mogę przyjąć
>>> na wiarę lub kompromis... ale to udowodnij.
>>
>> Co mam udowodnić? Przecież tu nie jest mowa o jakimś
>> wyimaginowanym teleturnieju! Mowa jest o teleturnieju
>> który dział się w rzeczywistości i był bardzo popularny
>> w latach 1963-1977. Teleturniej nazywał się tak:
>> "Let's Make a Deal" a jego prowadzący nazywał się
>> właśnie Monty Hall. I stąd nazwa "problem montiego halla".
>> Poczytać sobie o nim możesz w wikipedii:
>> http://en.wikipedia.org/wiki/Let%27s_Make_a_Deal
>
> Poczytałem. I pamiętam polską wersję, choć nie pamiętam
> tytułu. Nie. Teleturniej, o którym mowa, wyglądał inaczej.
> Nie mówimy o rzeczywistym teleturnieju. Mówimy o
> wyimaginowanym. Może Ci się zdawać, że różnice są
> nieistotne; teoretykom zawsze się zdaje, że to, co
> pomijają, jest zupełnie nieistotne. A ja dobrze
> pamiętam, że czasami samochód się pokazywał
> właśnie w tej bramce, którą prowadzący odsłaniał.
> Zdaje mi się, że prowadzący odsłaniał zawsze
> pierwszą z brzegu, ale za to nie ręczę.

I co się wtedy działo skoro odsłonił te z nagrodą?
Przecież w tym momencie koniec zabawy jest...
Bez sensu.

> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?

Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.

>>>> Wartość tej nagrody jest NIEWSPÓŁMIERNIE mała
>>>> w porównaniu z kosztami przygotowania i transmisji
>>>> takiego programu.
>>>
>>> Gdzie w treści zadania masz podane, jaka jest wartość
>>> nagrody?
>>
>> Treść zadania jest esencją matematyczną wyjętą
>> z kontekstu teleturnieju... Poczytaj z linku wyżej.
>
> Bardzo słusznie. Treść zadania jest uproszczonym,
> teoretycznym modelem. Bardzo uproszczonym,
> rażąco uproszczonym, bezsensownie uproszczonym.
> Gdzieś w tych uproszczeniach wcięło realny problem.
> Co zostało, nie ma sensu ani praktycznie, ani
> teoretycznie.

Przyykro mi, ale ja najbardziej widzę sens.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2007-04-16 15:15:34

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evv8kf.bs8.1@poczta.onet.pl...

> I co się wtedy działo skoro odsłonił te z nagrodą?
> Przecież w tym momencie koniec zabawy jest...
> Bez sensu.

Obejrzyj, a zobaczysz, jak dalece odbiega Twoja
teoria tego teleturnieju od realiów tego teleturnieju.
Ja tam streszczał go nie będę.

>> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
>> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
>> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?
>
> Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.

Porzucaj kostką. Nie wiesz, co wypadnie.
Cóż za emocje!!!!!

>>> Treść zadania jest esencją matematyczną wyjętą
>>> z kontekstu teleturnieju... Poczytaj z linku wyżej.
>>
>> Bardzo słusznie. Treść zadania jest uproszczonym,
>> teoretycznym modelem. Bardzo uproszczonym,
>> rażąco uproszczonym, bezsensownie uproszczonym.
>> Gdzieś w tych uproszczeniach wcięło realny problem.
>> Co zostało, nie ma sensu ani praktycznie, ani
>> teoretycznie.
>
> Przyykro mi, ale ja najbardziej widzę sens.

Przykro mi, ale masz zwidy. Zresztą, normalne u ludzi,
którzy nigdy nie popełniają błędów.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2007-04-16 16:16:45

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evv8kf.bs8.1@poczta.onet.pl...

>
>> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
>> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
>> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?
>
> Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.

A tak w ogóle, to jakkolwiek uważasz, że taki teleturniej
byłby bardzo ciekawy, to teleturnieje Cię nudzą, prawda?
W przeciwnym razie oglądałbyś tamten, nazywał się
"idź na całość", a nawet jeśli nie akurat tamten, miałbyś o
teleturniejach jakieś pojęcie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2007-04-16 18:27:27

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:f007iu$u7c$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evv8kf.bs8.1@poczta.onet.pl...
>
>
>>
>>> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
>>> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
>>> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?
>>
>> Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.
>
> A tak w ogóle, to jakkolwiek uważasz, że taki teleturniej
> byłby bardzo ciekawy, to teleturnieje Cię nudzą, prawda?
> W przeciwnym razie oglądałbyś tamten, nazywał się
> "idź na całość", a nawet jeśli nie akurat tamten, miałbyś o
> teleturniejach jakieś pojęcie.

Wyluzj troszkę, Maciej, bo widze że trochę za bardzo
przeżywasz fakt, że ktoś Cię skrytykował...

Teleturnieju "Idź na całość" nie oglądałem i nie mam
zamiaru oglądać bo nie dość że mało telewizję oglądam
to mieszkam w USA, gdzie tego teleturnieju nie nadają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2007-04-16 20:42:20

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evvtjv.5ho.1@poczta.onet.pl...
> "Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
> news:f007iu$u7c$1@achot.icm.edu.pl...
>>
>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
>> news:evv8kf.bs8.1@poczta.onet.pl...
>>
>>
>>>
>>>> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
>>>> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
>>>> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?
>>>
>>> Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.
>>
>> A tak w ogóle, to jakkolwiek uważasz, że taki teleturniej
>> byłby bardzo ciekawy, to teleturnieje Cię nudzą, prawda?
>> W przeciwnym razie oglądałbyś tamten, nazywał się
>> "idź na całość", a nawet jeśli nie akurat tamten, miałbyś o
>> teleturniejach jakieś pojęcie.
>
> Wyluzj troszkę, Maciej, bo widze że trochę za bardzo
> przeżywasz fakt, że ktoś Cię skrytykował...

Wyluzj troszkę, Pszemol, bo widze że trochę za bardzo
przeżywasz fakt, że ktoś Cię skrytykował...

> Teleturnieju "Idź na całość" nie oglądałem i nie mam
> zamiaru oglądać bo nie dość że mało telewizję oglądam
> to mieszkam w USA, gdzie tego teleturnieju nie nadają.

To, że go nie oglądałeś, wiem - bo to widać. Przyczyny są
nieistotne. Liczy się, że znasz go tylko z uczonych rozpraw
na temat paradoksu Monty'ego Halla, a ja go oglądałem.
Który z nas wie lepiej, jak on wyglądał?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2007-04-17 05:21:23

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora

"Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:f00n50$kua$1@achot.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evvtjv.5ho.1@poczta.onet.pl...
>> "Maciej WoLniak" <m...@w...pl> wrote in message
news:f007iu$u7c$1@achot.icm.edu.pl...
>>>
>>> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:evv8kf.bs8.1@poczta.onet.pl...
>>>
>>>
>>>>
>>>>> Nie mówimy o realnym teleturnieju, toteż ponawiam
>>>>> pytanie. Czy uważasz, że teleturniej zrobiony WEDŁUG
>>>>> TWOICH ZAŁOŻEŃ będzie ciekawy?
>>>>
>>>> Tak jest. Bo do końca nie znasz zakończenia.
>>>
>>> A tak w ogóle, to jakkolwiek uważasz, że taki teleturniej
>>> byłby bardzo ciekawy, to teleturnieje Cię nudzą, prawda?
>>> W przeciwnym razie oglądałbyś tamten, nazywał się
>>> "idź na całość", a nawet jeśli nie akurat tamten, miałbyś o
>>> teleturniejach jakieś pojęcie.
>>
>> Wyluzj troszkę, Maciej, bo widze że trochę za bardzo
>> przeżywasz fakt, że ktoś Cię skrytykował...
>
> Wyluzj troszkę, Pszemol, bo widze że trochę za bardzo
> przeżywasz fakt, że ktoś Cię skrytykował...

Ja jestem totalnie wyluzowany - to Ty otrzyj pianę z ust.

>> Teleturnieju "Idź na całość" nie oglądałem i nie mam
>> zamiaru oglądać bo nie dość że mało telewizję oglądam
>> to mieszkam w USA, gdzie tego teleturnieju nie nadają.
>
> To, że go nie oglądałeś, wiem - bo to widać. Przyczyny są
> nieistotne. Liczy się, że znasz go tylko z uczonych rozpraw
> na temat paradoksu Monty'ego Halla, a ja go oglądałem.
> Który z nas wie lepiej, jak on wyglądał?

Ty oglądałeś polską wersję a nie oryginał, więc
nie mamy o czym mówić.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2007-04-17 15:20:52

Temat: Re: Trzy bramki ... Dlaczego ?
Od: "Maciej Woźniak" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:f013u3.89c.1@poczta.onet.pl...

> Ja jestem totalnie wyluzowany - to Ty otrzyj pianę z ust.

Ja jestem totalnie wyluzowany - to Ty otrzyj pianę z ust.

>>> Teleturnieju "Idź na całość" nie oglądałem i nie mam
>>> zamiaru oglądać bo nie dość że mało telewizję oglądam
>>> to mieszkam w USA, gdzie tego teleturnieju nie nadają.
>>
>> To, że go nie oglądałeś, wiem - bo to widać. Przyczyny są
>> nieistotne. Liczy się, że znasz go tylko z uczonych rozpraw
>> na temat paradoksu Monty'ego Halla, a ja go oglądałem.
>> Który z nas wie lepiej, jak on wyglądał?
>
> Ty oglądałeś polską wersję a nie oryginał, więc
> nie mamy o czym mówić.

Ty nie oglądałeś żadnej, to i niewątpliwie wiesz lepiej.
Niech Ci będzie, mam problem?
Dzięki za dyskusję.